Masz 65 lat? Nie zdziw się, gdy dostaniesz emeryturę w innej kwocie niż dotychczas
Dla wielu kobiet przejście na emeryturę to moment zamknięcia jednego rozdziału życia i rozpoczęcia kolejnego – spokojniejszego, ale jak się okazuje – niepozbawionego trosk. Jedną z największych jest wysokość świadczenia emerytalnego. Ile emerytury będzie co miesiąc wpływać na twoje konto? W wielu przypadkach, jeśli masz skończone 65 lat ZUS automatycznie przeliczy jej wysokość. Z jednej strony oznacza to mniej wniosków, a więc i formalności, lecz z drugiej budzi uzasadnione obawy – ile emerytury dostanę? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie.

Spis treści:
Automatyczne przeliczenie emerytury - o co chodzi?
Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że kobiety, które pobierały tzw. okresową emeryturę kapitałową, mogą po ukończeniu 65. roku życia liczyć na ponowne przeliczenie świadczenia - bez konieczności składania dodatkowych dokumentów. Co więcej, nowe, tzw. emerytury docelowe będą wypłacane automatycznie, a w wielu przypadkach oznacza to realny wzrost miesięcznej kwoty - nawet o kilkaset złotych.
Kto dokładnie zostanie objęty przeliczeniem?
Z tego rozwiązania skorzystają kobiety spełniające łącznie kilka warunków:
- urodzone po 31 grudnia 1948 r.,
- członkinie OFE - należały do Otwartego Funduszu Emerytalnego,
- pobierające emeryturę kapitałową okresową, czyli tzw. "drugie świadczenie" wypłacane obok emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) po ukończeniu 60. roku życia.
Zgodnie z przepisami, emerytura kapitałowa wypłacana jest do momentu ukończenia przez kobietę 65 lat. To właśnie wtedy ZUS ma obowiązek obliczyć emeryturę "na nowo" - tym razem docelową, z uwzględnieniem wszystkich środków zgromadzonych na koncie i subkoncie emerytalnym.

Na czym polega przeliczenie emerytury po 65. roku życia?
Przeliczenie świadczenia przez ZUS po ukończeniu 65 lat oznacza:
- zakończenie wypłaty okresowej emerytury kapitałowej,
- ponowne obliczenie emerytury z FUS, z doliczeniem środków, które wcześniej znajdowały się na subkoncie,
- ustalenie jednej, docelowej emerytury, która zazwyczaj jest wyższa niż wcześniejsze łączne świadczenia.
W wielu przypadkach przekłada się to na zwiększenie miesięcznego wpływu z ZUS o kilkaset złotych - oczywiście w zależności od wysokości zgromadzonych środków i przebiegu ubezpieczenia.
Czy trzeba składać wniosek o przeliczenie emerytury?
Nie. Kobieta nie musi składać żadnych dokumentów ani wniosków. Przeliczenie następuje z urzędu, dokładnie w dniu ukończenia przez nią 65 lat. ZUS sam przeprowadza analizę i ustala nową wysokość świadczenia.
Wyjątkiem są sytuacje, w których kobieta nie korzystała wcześniej z emerytury kapitałowej - wtedy konieczne będzie złożenie wniosku o emeryturę po ukończeniu 65. roku życia na ogólnych zasadach.
Kiedy ZUS wypłaci świadczenie korzystniejsze?
ZUS ma obowiązek porównać różne scenariusze i wybrać dla emerytki ten, który jest dla niej finansowo najkorzystniejszy. Dotyczy to również kobiet, które oprócz emerytury kapitałowej pobierają rentę rodzinną po zmarłym małżonku.
Po ukończeniu 65 lat Zakład samodzielnie sprawdzi, czy nowo wyliczona emerytura docelowa przewyższa dotychczasową sumę świadczeń. Jeśli tak - wdroży korzystniejsze rozwiązanie. Jeśli nie - emerytka nadal będzie otrzymywać rentę rodzinną.
Co z subkontem w ZUS?
Aby kobieta mogła otrzymywać wcześniej okresową emeryturę kapitałową, musiała mieć zgromadzone środki na subkoncie w ZUS. Ich minimalna wysokość to 20-krotność dodatku pielęgnacyjnego, który w roku 2025 wynosi 348,22 zł. Oznacza to, że próg kwalifikacyjny to 6964,40 zł.
Jeśli środki były niższe - świadczenie kapitałowe nie przysługiwało, a co za tym idzie - nie będzie też automatycznego przeliczenia po 65. roku życia. W takiej sytuacji kobieta ubiega się o emeryturę w tradycyjny sposób.
Dla kobiet, które przeszły przez reformę emerytalną z końca lat 90., automatyczne przeliczenie świadczenia po 65. roku życia jest korzystna. Odbywa się bez Twojego udziału, co znacznie skraca czas potrzebny na formalności i pozwala zaoszczędzić stres. Przekłada się też na odczuwalną korzyść finansową, bo świadczenie wzrasta.