Im starsze, tym więcej piją
Dojrzałe kobiety chętnie zaglądają do kieliszka.
Kobiety, które odniosły sukces a ich życie prywatne legło w gruzach, wieczne singielki albo zmęczone życiem i niepowodzeniami topią smutki w markowych alkoholach. Swoim wizerunkiem nie przypominają alkoholiczek, jednak - jak wynika z badań - nadużywają napojów wyskokowych. Do prywatnych klinik odwykowych zgłasza się coraz więcej eleganckich dojrzałych kobiet, które borykają się z chorobą alkoholową.
- Odkryliśmy, że dojrzałe kobiety bardziej upajają się alkoholem, co więcej, w wieku 30-40 lat zawartość alkoholu w ich krwi jest wyższa - stwierdził dr Simon Moore, który prowadził badania. Mężczyźni w wieku 20 lat często piją dość dużo, jednak po 29 roku życia stają się bardziej odpowiedzialni, co sprawia, że całkowicie rezygnują, albo ograniczają spożycie alkoholu - zaznaczył.
Badacz odkrył, że połowa kobiet przekracza dzienną, przyjętą ilość alkoholu - około dwóch kieliszków wina. Badania dowodzą, że spożycie jednej jednostki alkoholu powoduje wzrost ryzyka zachorowania na raka piersi o ok. 6 proc. Z każdą dodatkową jednostką to ryzyko wzrasta o kolejne 6 proc.