Magia szczęśliwej siódemki
Dlaczego siódemka uznawana jest za liczbę szczęśliwą, a np. trzynastka za pechową? Czy w cyfrze może tkwić magiczna siła, która może oddziaływać na nasze losy?
Za szczególnie szczęśliwą, będącą symbolem doskonałości i zwycięstwa była od wieków uważana siódemka. Liczba niezwykła, magiczna liczba szczęścia, której tajemnica pozostała nieodgadniona. W Starym Testamencie siódemka pojawia się 77 razy. Bóg miał stworzyć świat w ciągu siedmiu dni. Istnieje siedem grzechów głównych.
W starożytności siódemka była uważana za liczbę, od której wszystko wzięło swój początek. Miała być bowiem sumą dwóch liczb: trójki i czwórki, które symbolizowały niebo i ziemię. Słynnych cudów świata było także siedem. Miały to być wiszące ogrody Semiramidy, wieża u wejścia do portu w Aleksandrii, kolos rodyjski, egipskie piramidy, posąg Zeusa dłuta Fidiasza, mauzoleum w Helikarnasie i świątynia Artemidy w Efezie. Wielu greckich bogów posiadało jako swój atrybut siódemkę. Cyfra ta związana była z Apollem, Ateną i Heliosem. Bogowie i bohaterowie greccy często mieli siedmioro dzieci. Helios miał 7 synów, a nieszczęśliwa w macierzyństwie Niobe, siedem córek i siedmiu synów, którzy potem zginęli dosięgnięci zemstą bogów.
Tradycja związana z siódemką przeniesiona została z Grecji do Rzymu. Wieczne Miasto zbudowano przecież na siedmiu wzgórzach. Magia siódemki była z czasem tak potężna, że zaczęto nosić specjalną biżuterię, na której liczba ta była wygrawerowana, gdyż miała zapewniać szczęście i miłość. Zdarzało się, że niektórzy wyjątkowo przezorni rozpoczynali podróż siódmego dnia danego miesiąca. Był to także najlepszy dzień na śluby, chrzciny, podpisywanie ważnych transakcji, zawieranie przymierzy i pokoju.
Być może ta ogromna siła oddziaływania siódemki ma swe korzenie w przyrodzie. Każda faza księżyca trwa przecież siedem dni. Tyle samo trwa tydzień, charakter człowieka zmienia się podobno co siedem lat, a jeden z najważniejszych symboli judaizmu - świecznik liturgiczny jest siedmioramienny. Powszechnie uważano także, że człowiek, który ma w swej dacie urodzenia liczbę siedem będzie zawsze szczęśliwy.
Siódemka pojawiała się także często w baśniach, których pierwsze zdanie często zaczynało się od słów: "Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami i siedmioma lasami..." Znany bajkopisarz francuski Charles Perrault uwielbiał siódemkę. W jego bajkach było siedem dobrych wróżek, siedmiomilowe buty, a bohaterowie często mieli siedmioro dzieci.
Siódemka przez wieki miała wyrażać doskonałość, do której przecież wszyscy dążymy i stąd być może jej nieprzemijające powodzenie.
Magdalena Jastrzębska