Pociągają nas "źli chłopcy"
Umięśniony, opalony, uśmiechnięty "zły chłopiec" - o takim mężczyźnie marzymy na jawie i we śnie. To nie kandydat na całe życie, ale chętnie rzuciłybyśmy wszystko, byleby spędzić z nim chociaż jeden wieczór...

Możemy go poznać w klubie, u znajomych, ale nie liczmy, że "złego chłopca" spotkamy w muzeum czy na wernisażu. Mając świadomość, że zapewne wiele kobiet wokół niego się kręci, i tak chciałybyśmy go bliżej poznać i zasmakować z nim przyjemności...
Co przykuwa najbardziej naszą uwagę? Jakie cechy powodują, że mamy wielką ochotę spędzić z nim więcej czasu?
To podoba nam się w "złych chłopcach":
Cechy, które nie pasują do "złego chłopca":
A ty marzysz czasem o "złym chłopcu"?