Słowa bolą bardziej
Ból psychiczny jest bardziej dotkliwy od bólu fizycznego. Podczas gdy ten drugi słabnie z czasem, nieprzyjemne społecznie wydarzenia są ciągle ożywiane przez pamięć

Psycholodzy z kilku amerykańskich i australijskich uniwersytetów przeprowadzili serię czterech eksperymentów, podczas których porównywali te dwa rodzaje doświadczeń i ich wpływ na funkcjonowanie człowieka - pisze Psychological Science.
Okazało się, że osoby, którym kazano przypominać sobie wydarzenia przykre społecznie, odczuwały silniejszy ból, niż ludzie myślący o dolegliwościach fizycznych. Poza tym ich wspomnienia były intensywniejsze. Co więcej, przy zadaniach o wysokim stopniu trudności pierwsi wypadali lepiej od drugich.
Michael Hughesman, niemiecki psycholog dziecięcy, uważa, że z dużym prawdopodobieństwem ból psychiczny i fizyczny są przetwarzane w innych obszarach mózgu. W krzywdach emocjonalnych jest coś wyjątkowo nieuchwytnego.
- Doświadczając bólu fizycznego, widzimy siniaki, w przypadku bólu psychicznego pozostaje strach. Jeśli na boisku, ktoś mówi ci, że dopadnie cię po szkole, będziesz bał się bardziej, niż gdyby uderzył cię tu i teraz - mówi naukowiec.
Anna Błońska