To nie jest materiał na męża
Nie każdy facet nadaje się na męża i ojca - to prawda stara jak świat. Ten na pewno, mimo rozlicznych zalet, w roli męża się nie sprawdzi. Nazywa się Bond. James Bond.
Nie nadaje się na męża, ani ojca dzieciom. Ma niebezpieczną pracę, brawurowo jeździ samochodem, wyskakuje z samolotu na wysokości kilku tysięcy metrów, znika na długie miesiące, nie mówiąc gdzie i po co. Która z nas by to zniosła? A jego wrodzony urok osobisty sprawia, że jest łakomym kąskiem. Nienaganne maniery zaś nie pozwalają odmawiać żadnej kobiecie. W efekcie James Bond wierny jest tylko Jej Królewskiej Mości.
Bond w domowych pieleszach?
Jesteś w stanie wyobrazić sobie agenta z licencją na zabijanie, który popycha w parku wózeczek a w wolnej chwili zmienia pieluchy kwilącemu maleństwu? Pewnie zamiast obiecanej obecności na szkolnej wywiadówce przesłałby pozdrowienia z Moskwy, gdzie akurat wypadła mu tajna misja w służbie Jej Królewskiej Mości.
Wprawdzie Bond ma na swoim koncie poważny związek (jeden jedyny) zakończony sakramentalnym "tak", ale to tylko mały epizod w jego karierze playboya.
Jednak James Bond to nie tylko wytwór wyobraźni Iana Fleminga, wiele - mniej lub bardziej udanych - podróbek mamy wokół siebie. Można takiemu dać się porwać na jeden wieczór i... zapomnieć bez żalu. Bo tak naprawdę Bond to narcyz i hedonista - zapatrzony w siebie podróżnik po ziemskich przyjemnościach. A że jest do tego wiecznym Piotrusiem Panem , to wykonuje niebezpieczną pracę, rozbija się luksusowymi samochodami, w wolnych chwilach podrywa i imprezuje. Nawet najbardziej ekstremalne warunki nie stanowią przeszkody dla seksu.
Niesforny chłopiec
James Bond, z kobiecego punktu widzenia, skupia w sobie wszystkie męskie wady. Powiększone. Nie od dziś bowiem wiadomo, że mężczyźni najbardziej lubią... zabawki. Oczywiście dostosowane do wieku i konkretnych zainteresowań - quady, terenówki, porsche, wiatrówki, wędki, laleczki itp.itd. On ma po prostu większe możliwości. Gdyby mogli, to najchętniej w każdym porcie mieliby dziewczynę. Osiedlowy Bond zadowoli się wirtualną pięknością gotową spełnić każdą fantazję. Ten z licencją na zabijanie wszędzie znajdzie okazję, by romansować. Jest męskim szowinistą, który bez skrupułów wykorzystuje kobiety - a po wykonanym zadaniu dziewczyna Bonda ustępuje miejsca kolejnej.
Jeśli kręci cię James Bond - ustaw się w kolejce i czekaj na swój czas. Być może kiedyś spojrzy na ciebie przychylnym okiem pomiędzy jednym a drugim martini z wódką wstrząśniętym nie zmieszanym. Jeśli jednak szukasz w facecie oparcia, przyjaźni i zrozumienia, to nie ten typ. Zapomnij, wymaż numer z telefonu. Wiem, wiem dużo prościej byłoby, gdyby on nie był tak zabójczo przystojny...
Anna Piątkowska