Holoubek u Resich: robiąc film czy serial zawsze myślę o widzu

Jan Holoubek w "Zbliżeniach" Alicji Resich
Jan Holoubek w "Zbliżeniach" Alicji Resichmateriały prasowe

W jaki sposób złapał filmowego bakcyla?

Jan Holoubek. O kosmicznym porozumieniu z ojcem, miłości do aktorów i serialu "Rojst Millenium"Alicja ResichINTERIA.PL
- Wydaje mi się, że moje filmy i seriale są komercyjne, bo skierowane do szerokiej publiczności. Nie są konstruowane jako rzeczy festiwalowe, czy dla wąskiego grona znawców. Robiąc film czy serial myślę o widzu. Mam w głowie poprzeczkę poniżej której nie chcę schodzić z szacunku do widza.

Jan Holoubek kocha aktorów

- Ja bym powiedział, że ja się przede wszystkim nigdy aktorów nie bałem - mówi Jan Holoubek. - Myślę, że to jest klucz do reżyserowania i bycia z nimi na planie. Reżyserzy mają lęk, że ktoś im coś zabierze, zmieni, że nie będą czegoś kontrolować.

Kto zagra w nowy "Rojście"?

Holoubek o ojcu: on mnie nie wychowywał, był obok, chciał być przykładem

Tata nie żyje 15 lat. Nie myślę o nim na co dzień. Ale są takie chwile, kiedy fajnie jest wrócić do niego i go posłuchać. Czy w formie książki, czy zobaczyć go na ekranie.