Koniec kłopotów z włosami
Kapryśna aura nie sprzyja pięknej fryzurze. Na szczęście są sposoby, by się jej nie dać i cieszyć się lśniącymi, puszystymi, mocnymi włosami.
Wypadanie powstrzymane
Zwykle dziennie tracimy ok. 50 włosów. Jesienią liczba ta może się podwoić. To sygnał, że cebulki wymagają wzmocnienia. Do codziennej pielęgnacji wybieraj szampony z wyciągami roślinnymi (np. z pokrzywy, czarnej rzepy, skrzypu), które odżywią skórę i poprawiają w niej krążenie.
Włosy staną się mocniejsze i szybciej zaczną odrastać, gdy w skórę głowy będziesz wcierać specjalne żele, toniki z minerałami i witaminami (np. 2Matrix) odżywiającymi mieszki włosowe. Dobrze jest też zrezygnować z farbowania włosów preparatami z amoniakiem. Zdrowsze dla osłabionych pasm są ziołowe płukanki i farby.
Po łupieżu ani śladu
Przesuszona lub zbyt przetłuszczająca się skóra może być przyczyną pojawienia się na włosach białych płatków. Gdy przywrócisz jej dobre nawilżenie, łupież ma szansę zniknąć. W tym celu sięgnij po całą gamę preparatów przeciwłupieżowych (szampony, odżywki, toniki). Ogranicz stosowanie kosmetyków do stylizacji, unikaj ostrych szczotek i grzebieni, suszenia włosów gorącym powietrzem.
Już bez przetłuszczania
Po kilku godzinach po umyciu włosy są nieświeże? Oprócz kosmetyków, które uregulują pracę gruczołów łojowych, do ostatniego płukania używaj wody letniej, lekko zakwaszonej (np. z cytryną albo octem winnym). Ogranicz kosmetyki do stylizacji, zwłaszcza wosk. Myj włosy tak często, jak tego wymagają, nawet codziennie - najlepiej rano. Nie spinaj ani nie splataj włosów zbyt ciasno.
Domowy sposób na połysk
Wymieszaj 3 łyżki miodu z łyżką oliwy z oliwek (lub oleju rycynowego). Dodaj 2 żółtka i kilka kropel soku z cytryny. Okład starannie wmasuj we włosy. Załóż czepek, aby składnik lepiej się wchłonęły. Po 30 minutach umyj głowę.