Czego nie jeść na śniadanie?

Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i każdy powinien je jeść. Od tej zasady nie ma wyjątków. Nie czujesz rano głodu? Przemodeluj całodzienny jadłospis, z naciskiem na nieobjadanie się wieczorem, a obudzisz się rano z werwą i pustym żołądkiem. Nie mniej ważne jest, by zawartość talerza dodawała nam energii na start w nowy dzień, zamiast ją obniżać. Jakich produktów nie opłaca się jeść na śniadanie? Wyjaśniamy.

Mięsne dodatki nie są najlepsze na śniadanie
Mięsne dodatki nie są najlepsze na śniadanie 123RF/PICSEL

Nie jesz śniadań, więc tyjesz. To logiczne

Śniadanie, zjedzone do godziny po przebudzeniu, ma nam dać energię na start w nowy dzień. Jeśli go nie zjemy, organizm pobierze energię z magazynu, którym w ludzkim ciele jest tkanka tłuszczowa. Ale to nie jest powód do radości! Bo to, co zrobi organizm, który nie dostaje regularnych posiłków, gdy wreszcie cokolwiek dostanie, to w pierwszej kolejności zasili tkankę tłuszczową. Dopiero później zacznie korzystać z kalorii na bieżące potrzeby.

Tak powstaje błędne koło przybieranie na wadze u osób, które nie dbają o rozsądne, małe posiłki, zjadane co kilka godzin, a bazują na dwóch, czasem trzech. Choć bywa, że na jednym. Wielkiej, niekończącej się wieczornej uczcie. Permanentnie zaniedbywany organizm nie wie, kiedy dostanie kolejną porcję kalorii, więc przechodzi w tryb awaryjny i rozbudowuje tkankę tłuszczową.

"Nie masz czasu jeść? Musisz polubić swoją nadwagę!"

Zmęczona użalaniem się znajomej, która na spotkaniu prywatnym zarzucała mnie powodami, dla których przytyła, rzuciłam to zdanie bez zastanowienia. Przez chwilę zapanowała niezręczna cisza, aż w końcu ona skwitowała: "w sumie, racja!". Za dużo czasu tracimy na wymówki.

Zależy ci na redukcji masy ciała? Po pierwsze, zacznij jeść. Małe porcje w rozsądnych, 3-4 godzinnych odstępach. Energia będzie zużywana na bieżące potrzeby, a "stany magazynowe" będą konsekwentnie zmniejszane.

Nadwaga i otyłość to nie kłopot estetyczny, choć dla wielu takim jest, ale poważne obciążenie dla serca, stawów i całego przeciążonego organizmu.

Skończ z nocnym podjadaniem i zacznij jeść śniadanie. To zaprocentuje, lepszym zdrowiem i sylwetkę. Jakich produktów nie opłaca się jeść na pierwszy posiłek?

Francuskie śniadanie nie jest dobrym wyborem

Słodkie przysmaki szybko poprawiają nastrój. Kłopot w tym, że ich działanie ma "krótkie nogi", podobnie jak kłamstwo. Bo cukry proste to zakłamywanie, nie odżywianie. Organizm, a szczególnie mózg potrzebuje węglowodanów złożonych. Cukry proste można nazwać ich wersją "instant". Dają szybki skok energii i równie szybki spadek.

Dlatego po zjedzeniu na śniadanie mitycznego francuskiego croissanta, drożdżówki, gofra z wysokosłodzony dżemem, a także pszennej bułki z tym samym dżemem, na chwilę szerzej otworzymy oczy, po czym szybko poczujemy głód i spadek sił.

Takie menu śniadaniowe to prosta droga do nadwagi, po chwili znów czujemy głód, a także do rozwoju cukrzycy. Nie inaczej jest w przypadku dosładzanych płatków śniadaniowych. W nich też jest cukier prosty.

Dlaczego warto jeść śniadanie?Newseria Lifestyle/informacja prasowa

Angielskie śniadanie? Niekoniecznie!

Angielskie śniadanie to popularny posiłek podawany na ciepło w krajach Wysp Brytyjskich.
Angielskie śniadanie to popularny posiłek podawany na ciepło w krajach Wysp Brytyjskich.pexels.com

Angielska wersja śniadania też nie wyjdzie ci na zdrowie. Lubisz jajka na bekonie? To nie jest dobre połączenie, zwłaszcza na śniadanie. Organizm potrzebuje rano energii do działania. Trawienie wysokobiałkowego posiłku (białko jest i w jajach, i w bekonie) pochłania sporo energii, więc po takim śniadaniu zamiast witalności często czujemy senność i ociężałość. Bekon to wysmażony kawałek tłustego czerwonego mięsa, a ono, podobnie jak mięso przetworzone (parówki) zwiększa ryzyko rozwoju raka jelita grubego.

Powinni pamiętać o tym szczególnie miłośnicy diety mięsnej. Czerwone mięso trzeba spożywać z umiarem. I niekoniecznie na śniadanie.

Szklanka soku na śniadanie? Nie daj sobie wmówić, że to dobra alternatywa!
Szklanka soku na śniadanie? Nie daj sobie wmówić, że to dobra alternatywa! 123RF/PICSEL

Szklanka soku na śniadanie? To nie jest posiłek!

Oszustwo ma krótkie nogi. Świeżo wyciskane soki są skarbnicą składników aktywnych biologicznie, ale nie mogą być traktowane jako posiłek. W tym powinny być trzy bazowe elementy: węglowodany złożone, białka i tłuszcze. Szklankę soku można wypić dwie godziny po śniadaniu czy na podwieczorek, ale nie w zastępstwie śniadania.

Soki owocowe są źródłem fruktozy, a to cukier prosty. Nie mogą nam dać energii niezbędnej do rozpoczęcia dnia.

Szybki hot dog w drodze do pracy? Uważaj!
Szybki hot dog w drodze do pracy? Uważaj! 123RF/PICSEL

Jak skomponować śniadanie?

Sięgnąć po naturalne, niedosładzane płatki owsiane albo kawałek pełnoziarnistego pieczywa i zjeść go z jajecznicą albo dobrej jakości pastą kanapkową, na przykład z hummusem. Do zestawu drugiego warto dodać warzywo. Może być pomidor czy kilka rzodkiewek, ale porcja warzyw na śniadanie nie powinna być zbyt duża, zwłaszcza jeśli mamy delikatny przewód pokarmowy.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas