Grzybobranie może być zaskakującą przygodą. Choć miłośnicy tej formy spędzania czasu zapewne najchętniej umieszczają w swoich koszach przysmaki pokroju borowika szlachetnego czy podgrzybka, w lasach trafić można na bardziej zaskakujące kąski. Być może grzyb czarcie jajo brzmi jak okaz, od którego trzeba trzymać się z daleka, lecz w krajach Europy Zachodniej jest uważany za nie lada rarytas. Co trzeba o nim wiedzieć i dlaczego nie warto zniechęcać się wonią padliny, którą wydaje?