Cztery zachowania, które zwiastują rozpad związku

Czterej jeźdźcy apokalipsy, czyli co zabija związki wg Instytutu Gottmana
Czterej jeźdźcy apokalipsy, czyli co zabija związki wg Instytutu Gottmana123RF/PICSEL

Zobacz również:

    Styl pierwszy: KRYTYKA

    • Skarga: Denerwowałam się, kiedy się spóźniałeś i do mnie nie zadzwoniłeś. Myślałam, że umówiliśmy się, że będziemy się nawzajem informować w takich sytuacjach.
    • Krytyka: Nigdy nie myślisz o tym, jak twoje zachowanie wpływa na innych ludzi. Nie wierzę, że jesteś aż tak zapominalski, jesteś po prostu samolubny. Nigdy nie myślisz o innych! Nigdy o mnie nie myślisz!

    Problem drugi: POGARDA

    • Jesteś zmęczony? Rozpłacz się jeszcze. Cały dzień spędziłam z dziećmi, biegałam jak szalona, żeby utrzymać ten dom w dobrym stanie, a ty potrafisz tylko pstrykać pilotem. Nie mam czasu zajmować się kolejnym dzieckiem. Jesteś żałosny.
    Kobiety mają tendencję do rezygnowania z własnych potrzeb i dostosowania swojej codzienności do partnera
    Kobiety mają tendencję do rezygnowania z własnych potrzeb i dostosowania swojej codzienności do partnera123RF/PICSEL

    Problem trzeci: DEFENSYWNOŚĆ

    • Pytanie: "Czy zadzwoniłeś do Ani i Konrada, aby poinformować ich, że nie przyjedziemy dziś wieczorem, jak obiecałeś dziś rano? Odpowiedź obronna: "Byłem dzisiaj cholernie zajęty. Przecież wiesz, że mam oddanie projektu. Dlaczego po prostu tego nie zrobiłaś?"Mamy tu nie tylko reakcję defensywną, ale także próbę zwalenia winy na drugą osobę. Jak powinno to wyglądać w zdrowej relacji? Reakcja nieobronna to przyznanie się do winy i zrozumienie punktu widzenia partnera: "Ups, zapomniałem. Powinienem był cię o to poprosić dziś rano, bo wiedziałem, że mam mnóstwo roboty. To moja wina. Natychmiast do nich zadzwonię". 

    Czwarty symptom: BUDOWANIE MURU

    Zobacz również:

      • Jeśli podczas konfliktu czujesz, że nie możesz się powstrzymać, przerwij dyskusję i zasygnalizuj, że czas na przerwę: "OK, jestem zbyt wkurzony, żeby dalej o tym mówić. Czy możemy zrobić sobie przerwę i wrócić do tego za chwilę? Łatwiej będzie mi przez to przejść, kiedy się uspokoję". 
      Natalia de Barbaro: Czuje się szczęśliwa, kiedy słyszę śmiech kobietINTERIA.PL
      Oceń artykuł
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?