Czy warto mówić o wszystkim facetowi?

Wracasz z łupem do domu i przebierasz się w ciuszek, a potem pytasz o opinię męża, spodziewając się samych komplementów. Czy chciałabyś usłyszeć w takiej chwili, że strój podkreśla fałdki na brzuchu lub masywne uda? Oczywiście, że nie: oczekujesz, że partner pochwali nowy ciuch i powie, że wyglądasz w nim pięknie i atrakcyjnie.

Takie mijanie się z prawdą nie oznacza przecież, że twój partner chce "dla świętego spokoju" ominąć drażliwą kwestię, tylko, że nie chce z powodu szmatki podburzyć poczucie twojej wartości. Poza tym, odrobina dyplomacji pomaga utrzymać stabilność w związku dzięki uniknięciu konfliktów. Dlatego warto czasem nie mówić o wszystkim partnerowi...

Błahostki

Jeśli już wiesz, że warto czasem zachować dla siebie jakiś mały sekret, przyszedł czas by zastanowić się, w jakich sprawach można mijać się z prawdą, a w jakich należy być bezwzględnie szczerym. Pomyśl też o tym, jakie mogą być konsekwencje zatajenia jakiejś wiadomości. Czy to nie podburzy zaufania, jakim darzy cię mąż?

Do spraw, które z pewnością można przemilczeć należą drobnostki, jakich każdego dnia dostarcza nam życie. Na pewno twój ukochany nie musi znać każdej nowej ploteczki dotyczącej twoich przyjaciółek.

Nie musisz też spowiadać się z każdej rozmowy telefonicznej, czy relacjonować co nowego chciałabyś kupić w galerii handlowej - to naprawdę nie interesuje przeciętnego faceta.

Ale odrobina tajemniczości przyda się też w nieco bardziej krępujących sytuacjach. Jeśli twoi rodzice lub przyjaciółki mają jakieś zastrzeżenie do ukochanego i w rozmowie z tobą ciągle wypominają jakąś jego wadę, nie musisz o tym mówić swojemu facetowi. Zwłaszcza, gdy jest on drażliwy na tym punkcie. Niepotrzebnie go tylko urazisz, a napięta atmosfera nie ułatwi relacji. Zamiast tego staraj się wybadać przyczynę takich poglądów u nielubiącej twego ukochanego osoby i postarać się zmienić jej nastawienie - warto spróbować!

Gdy kłótnia wisi w powietrzu...

Poszło o głupotę, źle zmyte naczynia, czy niedoprasowaną koszulę. Ale atmosfera robi się coraz bardziej gorąca. Zamiast zażegnać spór, machnąć ręką na błahostki, zaczynacie wypominać sobie nawzajem sprawy, które dawno już powinny przestać się liczyć. Zastanów się teraz, czy w takiej sytuacji warto postawić na bezwzględną szczerość i wypominać mężowi, że dziesięć lat temu to on źle pozmywał naczynia, lub zbyt tanio sprzedał samochód?

Nawet jeśli to fakty, nie warto ich przypominać, gdyż to niepotrzebnie zaostrzy wasz spór. Lepiej więc ugryźć się w język i powstrzymać się przed złośliwościami. W tej sytuacji warto raczej przemilczeć pewne sprawy, ponieważ w waszym związku liczą się nie fakty, lecz prawda emocjonalna, która dotyczy was obojga!

Sprawy ważne

Nawet jeśli wiesz, że nie warto stawiać na szczerość, gdy w grę wchodzą błahostki lub wisząca w powietrzu kłótnia, warto zastanowić się nad istotnymi sprawami, których nie powinnaś przemilczeć. Z pewnością należy do nich stan zdrowia. Jeśli jesteś chora, twój partner powinien przecież o tym wiedzieć, choćby po to, by cię wspierać i pomagać w codziennych obowiązkach.

Musicie też liczyć na siebie zawsze, gdy w grę wchodzi wasza rodzina, dzieci czy poważne plany na przyszłość. Jeśli więc marzysz o tym, by spędzić wakacje inaczej, niż robiliście to do tej pory, zamiast robić mu niespodziankę i wykupić w tajemnicy wczasy odpowiadające twojemu scenariuszowi, porozmawiaj o tym z mężem. Może on też jest już zmęczony rutyną, ale jednocześnie chce mieć wpływ na wasze decyzje.

Podobnie w przypadku kłopotów szkolnych waszych dzieci. Choćby pociecha starała się ciebie ubłagać, nie daj się zmiękczyć, gdy chodzi o poważne sprawy. Twój partner powinien wiedzieć o takich rzeczach. Zwłaszcza, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że kłopoty dziecka szybko wyjdą na jaw. A to podburzy jedynie twój wizerunek w oczach męża.

Tajemnice alkowy

Tajemnicza, pełna niespodzianek kobieta zawsze będzie dla partnera podniecająca i ciekawa. Warto jednak zachować zasadę bezwzględnej szczerości w waszej sypialni. Dlaczego? Związek dwojga ludzi, z których jeden jest nieszczęśliwy, bo stara się spełniać wygórowane oczekiwania swojej drugiej połówki nie da satysfakcji. Ani tobie, ani partnerowi.

Dlatego jeśli znajdujesz się w takiej właśnie sytuacji, nie powinnaś ukrywać niczego przed partnerem. Powiedz mu szczerze, że nie godzisz się na to, by to jedna osoba dominowała w łóżku, staraj się przekonać go do swoich racji. Podkreśl, że chciałabyś spróbować czegoś innego, bo na przykład nie jesteś gotowa do stosunku zaraz po zrzuceniu z siebie ubrania, lecz potrzebujesz chwili pieszczot. Wolisz, by był delikatny, lub odwrotnie: męski i silny.

I najważniejsze: nie ukrywaj strachu, nie bój się, że partner poczuje się urażony. Ukrywane frustracje i emocje mogą zaważyć na waszej przyszłości, lepiej więc otwarcie rozmawiać ze sobą, pamiętając jednak o wyjątkowej delikatności.

Joanna Bielas