Pięć składowych, bez których związek nie ma szans przetrwać

- Zdrowe i satysfakcjonujące relacje prawie zawsze wymagają konsekwentnej i wytrwałej pracy, szczególnie w zaangażowanych, długotrwałych romantycznych relacjach - mówi licencjonowany psycholog kliniczny Joseph Cilona.

Naukowcy wiedzą,na co powinniśmy zwrócić uwagę w związku
Naukowcy wiedzą,na co powinniśmy zwrócić uwagę w związku123RF/PICSEL

Kluczem do sukcesu jest kombinacja kilku czynników. Po wieloletnich badaniach naukowcy wiedzą już, które są decydujące. Które świadczą o tym, że w związku panuje prawdziwa intymność.

- Żaden związek nie będzie trwały bez szacunku - dla Yahoo Life mówi David Klow, licencjonowany terapeuta. Jego zdaniem szacunek jest "kamieniem węgielnym zdrowych relacji".

- W relacjach, które nie są trwałe, często pojawiają się oznaki pogardy - partnerzy się nie lubią ani nie szanują. To często zwiastuje klęskę i jest jednym z głównych symptomów, że związek się nie uda - dodaje dr William Chopik, adiunkt psychologii na Uniwersytecie Stanowym Michigan i dyrektor Laboratorium Bliskich Relacji MSU.

Kłopoty w małżeństwie wynikają często z powodu braku komunikacji
Kłopoty w małżeństwie wynikają często z powodu braku komunikacjiFOTONOVAEast News

- Priorytetem jest także i zaufanie. Bo powiedzieć, że ufasz, to jedno - zachowywać się w ten sposób to co innego. To musi dotyczyć wszystkiego, od drobiazgów po najważniejsze sprawy dla każdego partnera - mówi Cilona.

Podkreśla, że ważna jest konsekwencja w budowaniu "autentycznego" zaufania. Oznacza to, że powinieneś być w stanie ufać, że twój partner zrobi coś tak drobnego, jak wyniesienie śmieci, gdy obieca, aż do świadomości, że będzie przy tobie, gdy będziesz walczyć z trudnymi wydarzeniami.

Bardzo istotnym czynnikiem i budulcem trwałego związku i intymnej relacji jest również wrażliwość. Cilona wskazuje, że partnerzy, którzy mogą być przy sobie bezbronni, są w stanie tę intymność budować na solidnym fundamencie.

Anna Guzik od kilku lat umiejętnie łączy karierę zawodową z rolą żony i mamy trzech córek: urodzonych w 2016 roku bliźniaczek Basi i Niny oraz o rok młodszej od nich Bogny. Aktorka jest absolwentką wrocławskiej filii PWST w Krakowie. Po studiach trafiła na deski Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, jednak ogólnopolską popularność przyniosły jej role Żanety Zięby w serialu „Na Wspólnej” oraz tytułowej bohaterki w sitcomie „Hela w opałach”. W 2006 roku, w parze z Łukaszem Czarneckim, zdobyła Kryształową Kulę – najwyższe trofeum w programie „Taniec z gwiazdami”. Przy okazji treningów aktorka znacząco schudła i przeszła metamorfozę, której efekty udaje jej się utrzymać do dziś. Wiedzą o zdrowym odżywianiu dzieliła się zresztą za pośrednictwem programów telewizyjnych „Zdrowie na widelcu” i „Grzeszki na widelcu”.
Wybranek aktorki, Wojciech Tylka, jest góralem z krwi i kości i w takim właśnie stylu było urządzone wesele pary, które odbyło się siedem lat temu. Mężczyzna nie ma nic wspólnego z show-biznesem, a z zawodu jest instruktorem jazdy na snowboardzie. Para bardzo rzadko zamieszcza wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych, nie udziela wspólnych wywiadów i stroni od branżowych imprez.
Julia Kamińska z wykształcenia nie jest aktorką (skończyła germanistykę), ale w zawodzie udało jej się zaistnieć dzięki roli Uli Cieplak w, uwielbianym przez telewidzów, serialu „BrzydUla”. Od tej pory Kamińska regularnie pojawiała się na telewizyjnym i kinowym ekranie. Mogliśmy oglądać ją m.in. w filmach „Mniejsze zło”, „Być jak Kazimierz Deyna”, „Narzeczony na niby” oraz, ostatnio, „Jak zostać gwiazdą” oraz w serialach „Singielka” czy „Reguły gry”. Teraz zaś na ekrany wraca wspomniana „BrzydUla”. Kamińska konsekwentnie od lat nie mówi wiele o swoim życiu prywatnym, a z wieloletnim partnerem – Piotrem Jaskiem – pojawia się na tzw. „salonach” tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Para poznała się ponad dekadę temu, właśnie na planie serialu, który przyniósł pani Julii popularność - Jasek z zawodu jest scenarzystą. Na początku ich relacja budziła spore kontrowersje, ponieważ zakochanych dzieli 20 lat. Być może właśnie te doświadczenia sprawiły, że para do dziś pilnie strzeże prywatności i nie wypowiada się na temat łączącej ich relacji. W jednym z wywiadów pani Julia przyznała tylko, że nie czeka na ślub, jest za to zwolenniczką związków partnerskich.
+10

- Prawdziwa intymność nie może istnieć bez wrażliwości.

- Jednymi z najistotniejszych prognostyków tego, z kim czujemy się blisko, jest to, czy ujawniamy sobie ważne rzeczy i wciąż mamy poczucie spokoju i bezpieczeństwa wynikające z reakcji partnera. Posiadanie akceptującego i nieoceniającego partnera buduje poczucie wzajemnego zaufania między ludźmi - mówi Chopik.

Kłopoty w sypialni często zwiastują kłopoty w małżeństwie
Kłopoty w sypialni często zwiastują kłopoty w małżeństwie123RF/PICSEL

- Nie można też ignorować życia seksualnego. Poczucie pociągu do partnera i atrakcyjności jest ważne, szczególnie na wczesnym etapie relacji. Rodzaj intensywnej, namiętnej miłości okazywanej wcześnie w związkach ma tendencję do zanikania, więc niektóre z bardziej trwałych aspektów atrakcyjności - przyciąganie wyznawaniem podobnych wartości, osobowością, zachowaniem partnera - również mają ogromne znaczenie - wskazuje Chopik.

- Jeśli zaś jesteście razem od wieków, może się wydawać, że wiecie o sobie wszystko. Ale ludzie zmieniają się i ewoluują w czasie, dlatego ważne jest, aby nadal chcieć się wzajemnie uczyć - mówi Klow.

- Często możemy pomyśleć, że w pełni znamy naszego partnera, ale pozwolenie na istnienie niewiadomych może utrzymać tę tajemnicę wciąż żywą - mówi.

O związek trzeba dbać cały czas
O związek trzeba dbać cały czas123RF/PICSEL
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas