10 sekretów piękna pochodzących ze Starożytnego Egiptu
Nikogo zapewne nie zaskoczy fakt, że Starożytni Egipcjanie, płci zarówno męskiej jak i żeńskiej, byli fanami produktów do poprawy urody. Do dbania o wygląd wykorzystywali produkty naturalne wszelkiego rodzaju pochodzące z ich własnego kraju, a także z bardzo odległych miejsc. Mimo iż składniki oraz przepisy specyfików używanych przez Starożytnych Egipcjan mają ponad pięć tysięcy lat, niektóre z ich pomysłów są wykorzystywane do dziś. Piękno egipskich kobiet było słynne na całym świecie, przyjrzyjmy się więc dziesięciu sekretom piękna, którym zawdzięczały one swoją urodę.
Kąpiele w mleku
W artykule o egipskich sekretach urody nie można nie wspomnieć o najbardziej znanej kobiecie Egiptu wszechczasów – Kleopatrze. Podobno jednym z jej ulubionych zabiegów upiększających była kąpiel w oślim mleku. Mimo iż wejście do wanny wypełnionej mlekiem nie jest czymś, co zrobilibyśmy w dzisiejszych czasach, to taki zabieg wygładziłby skórę, a kwas mlekowy obecny w mleku pomógłby pozbyć się martwego naskórka.
Ochra
Ochra składająca się z tlenków żelaza, które można znaleźć w niektórych glikach oraz osadach piasku, to najstarszy znany pigment używany przez człowieka. W Starożytnym Egipcie używano jej do barwienia ust oraz policzków. Ochra była mielona na bardzo drobny pył, mieszana z wodą i nakładana na usta oraz policzki.
Nasiona kozieradki
Kobiety w Starożytnym Egipcie uwielbiały maseczki na twarz a ich ulubionym składnikiem tychże były nasiona kozieradki, ponieważ miały właściwości wygładzające. Dziś wiemy, że nasiona kozieradki mają właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze, dlatego mogły pomagać Egipcjankom w leczeniu drobnych infekcji skórnych.
Cukrowanie ciała
Mieszkańcy Starożytnego Egiptu podobnie jak my teraz nie byli zbytnio fanami owłosienia ciała, dlatego stosowali cukrowanie w ramach depilacji. Podgrzewali cukier w wodzie, tak, aby powstała pasta, a następnie aplikowali go w tej formie na skórę i używali tak samo, jak dziś używa się wosku. Różnica polega na tym, że cukrowanie jest o wiele mniej bolesne niż woskowanie, ale równie skuteczne w usuwaniu zbędnego owłosienia.
Awokado
Egipcjanie również znali korzyści, jakie ma owoc awokado w pielęgnacji skóry. Podobnie jak robimy to dzisiaj rozgniatali awokado uzyskując pastę, a następnie nakładali na skórę twarzy, jako maseczkę. Aby zredukować opuchliznę oczu i wygładzić skórę kładli plastry owocu na powieki.
Olejek migdałowy
Olejek migdałowy był używany w Starożytnym Egipcie, jako kosmetyk nawilżający i tonujący. Mimo iż wtedy jeszcze o tym nie wiedziano, olejek ten zawiera wiele niezbędnych dla zdrowej skóry substancji odżywczych, takich jak witamina E, a także zdrowe tłuszcze i białko. Egipcjanie stosowali olejek migdałowy po kąpieli w celu nawilżenia skóry. Dzięki temu była nawilżona i wygładzona. Jak wiemy teraz – olejek migdałowy posiada również niesamowite właściwości przeciwstarzeniowe.
Henna
Egipskie kobiety stosowały hennę, która jest barwnikiem pochodzącym z rośliny o takiej samej nazwie, do farbowania włosów a także barwienia paznokci. Na paznokciach henna zostawiała żółte oraz pomarańczowe zabarwienie. Odkryto również, że wzmacniała płytkę paznokcia.
Sól z Morza Martwego
Podobno Kleopatra regularnie odwiedzała okolice Morza Martwego, aby zażywać kąpieli w jego bogatej w minerały wodzie. Sól z Morza Martwego zawiera o wiele więcej niż tylko sól. Zawiera ona również różne rodzaje minerałów. Nawet dzisiaj możesz kupić taką sól, przeznaczoną, jako dodatek do kąpieli. Ponoć zawiera substancje odżywcze, które wchłaniają się przez skórę, dzięki czemu odżywiają i odmładzają ją. Sól z Morza Martwego wspomaga również zwalczanie problemów skórnych, takich jak łuszczyca czy egzema.
Mydła
Egipskie kobiety bardzo dbały o swoją higienę osobistą, do której używały mydeł zrobionych z tłuszczu zwierzęcego, glinki i olejów naturalnych. Te starożytne mydła same w sobie nie pachniały zbyt ładnie, dlatego dodawano do nich egzotyczne zapachy takie jak kadzidło czy mirra.
Perfumy
Kiedy jesteśmy już przy temacie wspaniałych zapachów, musimy wspomnieć, że egipskie kobiety lubiły również ładnie pachnieć. Sprowadzały pachnidła z całego świata, a jednymi z ich ulubionych były: rozmaryn, cedr, woda różana, lawenda i tymianek. Egipcjanki stosowały te zapachy na ciało, tak jak dzisiaj używamy perfum. Dodawały je również do kąpieli.