Chciała wyglądać lepiej. Opłakane skutki prostego zabiegu
Blogerka regularnie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Kolejny zastrzyk miał być tylko formalnością, ale coś poszło nie tak. Do niedawna Whitney Buha zarabiała na życie twarzą, a dziś wstydzi się ją pokazywać. Co się stało?
Niektórzy ludzie zrobią wiele, by wyglądać jeszcze lepiej. Nie boją się nawet ostrych narzędzi, dzięki którym ich wizerunek ma tylko zyskać. Zamiast mdleć na widok igły – z własnej woli dają ją sobie wbijać w kolejne partie ciała. Dokładnie tak jak ona.
Whitney Buha jest blogerką modową, a w tym fachu bardzo liczy się wizerunek. Młoda kobieta od lat korzysta z mniej lub bardziej inwazyjnych zabiegów upiększających. Jej ulubioną substancją jest botoks, który wstrzykuje nie tylko w usta.
Tym razem wypełniacz trafił w okolice oczu, ale coś ewidentnie nie wyszło.
Zaufana kosmetyczka dostrzegła u niej obniżoną brew i zaproponowała rozwiązanie. Dzięki niewielkiej ilości botoksu miała odzyskać symetrię. I tak pewnie by się stało, gdyby zabieg został wykonany prawidłowo.
Niestety, "ekspertka" przebiła skórę w złym miejscu i zamiast wstrzyknąć substancję w mięsień okrężny, trafiła w dźwigacz. Efekt? Porażona została powieka, która opadła, a Whitney straciła nad nią kontrolę.
Co prawda może nią poruszać, ale nie jest w stanie otworzyć oka do końca. Tak, jak na opublikowanym przez nią nagraniu:
Skutek jest taki, że teraz ma nie tylko nierówne brwi, ale także wyraźnie niesymetryczne oczy. Botoks rozpuszcza się przez długie miesiące, więc blogerka raczej prędko nie wróci do dawnego wyglądu. Ktoś polecił jej specjalne krople, jednak działanie na wypełniacz od zewnątrz chyba mija się z celem.
Influencerka nie ukrywa, że jest jej bardzo ciężko. Amerykanka pracuje swoim wyglądem, a przez widoczny defekt podobno straciła na atrakcyjności. Od czasu zabiegu w mediach społecznościowych publikuje głównie archiwalne zdjęcia.
Nikt nie może dać jej niestety gwarancji, że za kilka czy kilkanaście tygodni odzyska dawny wyraz twarzy.
Przekaż 1% na Fundację Polsat rozliczając PIT TUTAJ >>>***Zobacz także:
