Dlaczego wypadają włosy?
Jeżeli niepokojąco rzedną, nie szukaj cudownych środków środków na ich porost. Pójdź do lekarza.
Gdy hormonów jest za dużo lub za mało
Organizm kobiecy wytwarza też męskie hormony androgeny. Powstają one w nadnerczach i jajnikach. Jego nadmiar może być skutkiem chorób tych narządów lub wygasania ich aktywności w okresie przekwitania. I powodować nadmierne wypadanie włosów. Bardzo wysoki poziom androgenów (hiperandrogenizm) prowadzi do utraty owłosienia na szczycie głowy i w tzw. kątach czołowych. Po porodzie w organizmie kobiety spada poziom estrogenów. To sprzyja przerzedzaniu włosów, ale odrastają one w ciągu 6 mies. Jeśli po tym czasie nadal wypadają, warto zrobić badania hormonalne. Przyczyną utraty włosów mogą też być zaburzenia w wydzielaniu hormonów tarczycy. Przy niedoczynności tego narządu włosy są cienkie, suche, rzadkie. Przy nadczynności pojawia się tzw. łysienie uogólnione lub plackowate. To wymaga leczenia tarczycy.
Przyczyną mogą być też błędy dietetyczne
Niedożywienie, a zwłaszcza niedobór białka, aminokwasów, żelaza i cynku może powodować rzednięcie włosów na całej powierzchni głowy. Dotyczy to głównie osób poddających się ostrym kuracjom odchudzającym (700-900 kcal dziennie). Na utratę włosów narażone są też osoby stosujące kilka razy w roku głodówki. A także tzw. diety jednostronne, np. niskobiałkowe. Łysieniu kobiet sprzyja też otyłość. Tkanka tłuszczowa potrafi przekształcić się w wolny testosteron. Im więcej go w osoczu krwi, tym słabsze włosy. Kobieta z dużą nadwagą, która traci włosy, powinna odwiedzić ginekologa, by sprawdzić, czy nie cierpi na zespół policystycznych jajników.
Są też inni winowajcy utraty włosów
Jeden z nich to silny lub długotrwały stres. Nasila wydzielanie hormonu prolaktyny. Jej nadmiar sprzyja wypadaniu włosów. Mogą one także być osłabiane przez leki. M.in. te na obniżenie poziomu cholesterolu, stosowane przy terapii tarczycy, łuszczycy, nadciśnienia tętniczego, antybiotyki doustne podawane w leczeniu trądziku. A także środki przeciwkrzepliwe i cytostatyki. Przyczyną wypadania włosów mogą być choroby zakaźne, np. grypa, zapalenie płuc, róża, gruźlica. Towarzyszące im toksyny, gorączka i niedobory pokarmowe związane z brakiem apetytu u chorego uszkadzają brodawki włosa. Inne choroby niszczące włosy to łojotokowe zapalenie i grzybica skóry. W powyższych przypadkach po zakończeniu leczenia włosy same odrastają. Można to ułatwić, przyjmując preparaty wzmacniające. Łysieniem może objawiać się zatrucie metalami, np. talem (jest w trutce na szczury), rtęcią, kwasem bornym, złotem (krople na reumatyzm). Włosy odrastają po ok. 2 miesiącach od "odtrucia" pacjenta.
kons. Grzegorz Borstern, spec. chorób wewn.