Fiński sposób na zdrowie
Korzystanie z sauny dobroczynnie wpływa na nasze ciało - dodaje urody, oczyszcza z toksyn, pomaga zrzucić niechciane kilogramy, poprawia krążenie i podnosi odporność na choroby.
Większość osób, które raz się wybrały do sauny, chętnie do niej wraca. Do sauny możemy udać się samotnie, całkowicie izolując się od problemów, albo wręcz odwrotnie - w gronie przyjaciół.
W Polsce najczęściej tego typu miejsca można spotkać w klubach fitness i przy basenach.
Sucha czy parowa?
Można skorzystać z dwóch rodzajów kąpieli: parowej i suchej. W pierwszym przypadku jest to kąpiel w temperaturze od 50 do 65 stopni C o podobnym poziomie wilgotności. Panuje trend, by w saunach parowych nie było zbyt wysokich temperatur, natomiast zwiększa się wilgotność. Jest to zatem idealne rozwiązanie dla osób, które nie lubią zbyt wysokich temperatur, bądź nie mogą w nich przebywać z powodów zdrowotnych.
Drugi typ to sauna sucha, tzw. fińska. Jest w niej bardzo gorąco - temperatura waha się pomiędzy 85 a nawet 120 stopni C, przy niskiej wilgotności. Ma bardzo dobry wpływ na skórę - woda szybciej wyparowuje z organizmu, a co za tym idzie szybciej się oczyszcza.
Dla kogo nie?
Niestety, nie wszyscy mogą korzystać z dobrodziejstw płynących z sauny. Z pewnością nie powinniśmy się wybierać tam, kiedy mamy podwyższoną temperaturę lub infekcję górnych dróg oddechowych, czy ostry stan astmatyczny. Przeciwwskazaniem jest również niewydolność serca i układu krążenia. W przypadku problemów z nadciśnieniem przed pójściem do sauny należy skonsultować się z lekarzem. Stanowczo odradza się kąpieli przy stanach zapalnych oraz epilepsji.
Zanim wejdziesz
Przed skorzystaniem z sauny należy się umyć i dobrze wytrzeć. Mokra skóra utrudnia bowiem parowanie. Twarz powinna być dobrze oczyszczona z kremów i pudru. Nie należy także wchodzić do sauny, jeśli mamy zimne stopy lub ręce. Przebywając zaś w niej nie powinniśmy pić. Najlepiej korzystać z jej dobrodziejstw... nago.
Sauna wpływa bardzo dobrze na każdy rodzaj skóry. Przyspiesza spalanie kalorii, ale należy pamiętać, że nie może być sposobem na odchudzanie. Powinna jedynie wspierać kurację odchudzającą.
Gabriela Kózka