Konturowanie ust - makijażowy trik Meghan Markle
Księżna Sussex słynie z elegancji, której jednym z wyznaczników jest dyskretny, podkreślający atuty urody, makijaż. W swoim urodowym repertuarze Meghan Markle posiada kilka magicznych sztuczek. Jedną z nich jest konturowanie ust.
Meghan Markle zachwycała urodą i naturalnym wdziękiem na długo zanim wkroczyła do brytyjskiej rodziny królewskiej. Niegdysiejsza gwiazda amerykańskiej telewizji, a obecnie księżna Sussex słynie z nienagannego modowego gustu, promiennej cery i dyskretnego makijażu, zawsze dopasowanego do stroju i okazji. Znakiem rozpoznawczym Meghan jest elegancja, której jednym z wyznaczników pozostaje naturalny, rozświetlający make up.
Nie boi się eksponować piegów, zdaje się też nie tuszować obsesyjnie każdej niedoskonałości (choć prawdopodobnie nie ma ich zbyt wiele). Od kryjącego podkładu i pudru księżna Sussex woli bronzer, którym oprósza policzki, nadając cerze promienny wygląd. Meghan - całkiem zresztą słusznie - wychodzi bowiem z założenia, że zamiast maskować mankamenty urody mocnym makijażem, znacznie lepiej i zdrowiej jest zadbać o skórę. Dlatego też jednym z kluczowych elementów wyposażenia jej kosmetyczki jest krem z filtrem.
Makijaż Meghan Markle, choć delikatny i subtelny, znakomicie komplementuje jej urodę, podkreślając jej atuty. Jednym z ciekawszych, a zarazem niemal niezauważalnych trików, które stosuje księżna jest zaś konturowanie ust. Mimo złej sławy, którą zawdzięcza wylansowanej w latach 90. modzie na kuriozalnie wprost kontrastowe obrysowywanie warg, konturowanie jest w istocie sprytnym sposobem na to, by usta sprawiały wrażenie większych i pełniejszych. Pod warunkiem, oczywiście, że - podobnie jak księżna Sussex - postawimy na delikatność i umiar.
Jak własnoręcznie stworzyć iluzję pełniejszych warg?
- Wybierz konturówkę do ust w kolorze o jeden ton ciemniejszym niż twój naturalny kolor warg. Za pomocą dobrze naostrzonej kredki narysuj delikatnie naturalną linię ust, koncentrując się na ich środku. Warto zacząć od łuku kupidyna, gdyż pomaga to zachować symetrię. Następnie, gdy dotrzesz do kącików ust, trzymaj się naturalnej linii warg. Przekroczenie linii w tym miejscu automatycznie zwróci uwagę na fakt, że przesadziłaś z konturowaniem - tłumaczy w rozmowie z "Popsugar" artystka makijażu Nikki Wolff.
Kluczowe pozostaje także znalezienie odcienia idealnie dopasowanego do naszej karnacji. "Podczas gdy na cerze jasnej, porcelanowej dobrze wyglądać będzie konturówka w kolorze różowego beżu, posiadaczki skóry oliwkowej świetnie wyglądają w cieplejszych barwach. Karmelowe i śniade odcienie skóry są pięknie uzupełniane kredkami brązowymi i lekko połyskującymi" - instruuje Wolff.
I dodaje, że jeśli zależy nam na dodatkowej trwałości makijażu, powinnyśmy nakładać konturówkę na niepomalowane niczym usta.
- Unikaj nakładania na wierzch zbyt połyskującego błyszczyka, aby uzyskać dodatkową wytrzymałość. To się nie sprawdza - zaznacza.
Chcąc zainspirować się subtelnym makijażem księżnej Sussex, pamiętajmy o precyzji i umiarze - w ten sposób unikniemy karykaturalnego efektu, o który w przypadku konturowania ust, niestety, nietrudno.