Makijaż Polek odważniejszy, a ich kosmetyczki coraz większe
Jeszcze do niedawna w kosmetyczkach Polek i ich makijażu panował minimalizm. Dziś częściej wychodzimy poza strefę komfortu w makijażu, nasza wiedza na jego temat jest większa, podobnie jak rozmiar kosmetyczki.
Bezpieczny minimalizm - tak do niedawna określano makijażowy styl Polek. Bezpieczne kolory, podstawowe kosmetyki, niczym niewyróżniająca się baza.
"To, co zwykle obserwujemy w perfumerii, w konsultacjach z naszymi klientkami, to minimalizm w makijażu Polek. W swoich kosmetyczkach mają one zwykle podkład, absolutna baza, puder, zwykle jest to tusz do rzęs i bezpieczna pomadka. Ponieważ to, co było widoczne do tej pory, to zwykle bardzo bezpieczny, zachowawczy makijaż. Bazował on przede wszystkim na dobrze ujednoliconej cerze, z delikatnym akcentem właśnie w postaci dobrze wytuszowanych rzęs bądź delikatnej pomadki" - przyznaje makijażystka Zuza Nowacka.
Choć minimalizm jest mile widziany i stanowi doskonałą bazę, Polki coraz śmielej podkreślają swoją urodę. "Możemy zauważyć przełamanie pewnego schematu, bezpieczeństwa w makijażu. Panie zaczynają się nim interesować i rezygnują z tego bezpiecznego podłoża makijażowego na rzecz bardziej szalonych, odlotowych makijaży" - przyznaje makijażystka Sephora Polska, wykładowca Sephora University 2017.
Polki nie tylko obserwują najnowsze trendy, ale coraz śmielej po nie sięgają i doskonale się w nich poruszają. Doskonałym źródłem wiedzy są media społecznościowe, dlatego w pytaniach do ekspertów coraz częściej pojawia się temat konturowania twarzy, ale również zmiana podejścia do samych kosmetyków. Zgodnie z najnowszymi trendami Polki odważnie sięgają po wyraziste kolory i podkłady o lżejszej konsystencji, dające efekt tak modnej od kilku sezonów rozświetlonej, promiennej cery.
"Od takiego podkładu, który był dobrze kryjący - Polki lubiły dobre, mocne krycie - teraz idziemy w stronę bardziej modową. I to jest bardziej pocieszające. To, co jest teraz widoczne, to dążenie w kierunku naturalnej, rozświetlonej cery" - wskazuje makijażystka.
Zatem wraz z poszerzającą się wiedzą na temat makijażu, rosną również nasze kosmetyczki, w których mamy nie tylko bazowe rzeczy, które pozwalają nam stworzyć to minimum. "Teraz chcemy perfekcyjnie podkreślić brwi, chcemy urozmaicić swój makijaż, chcemy mieć pomadkę bardziej naturalną, ale i w tym intensywnym kolorze dobranym pod kolor tęczówki oka czy dobraną do naszego stroju. Kosmetyczka Polek powiększyła się o produkty do rozświetlenia, o bazy. Myślę, że teraz mamy nie kosmetyczkę, a bagaż podręczny" - zapewnia Nowacka.
Skoro od przybytku głowa nie boli ekspertka podpowiada, co jeszcze może, a nawet powinno znaleźć się w tym podręcznym, kosmetycznym bagażu. "Oczywiście podkład, natomiast dobrany w indywidualny sposób. Nie każda skóra potrzebuje mocnego krycia albo rozświetlenia. Musimy personalizować produkty. Podkład musi być idealnie dobrany do naszych potrzeb. Oczywiście puder, który przedłuża trwałość makijażu, dodatkowo pozwala zachować skórze świeżość przez cały dzień. Dobry tusz do rzęs, który pozwoli nam je pięknie wymodelować. Czarna kredka, wydaje mi się, że to jest must have. Pozwala ona zagęścić linię rzęs, wykonturować oko, stworzyć kocie spojrzenie" - wymienia.
Oczywiście nie może zabraknąć pomadki, ale nie tylko tej w neutralnym kolorze, który pozwoli nam podkreślić kształt ust. "Warto mieć również tę, która wydobędzie nasz kolor oka, która pięknie będzie współgrała z naszą cerą i konturówka. Konturówka może być w odcieniu uniwersalnym, nie musi być dobrana do każdej pomadki. Chodzi o to, aby za pomocą konturówki stworzyć idealny kształt ust właśnie, a dopiero potem wypełnić je dowolnym kolorem. No i pielęgnacja, ale o tym powinnam powiedzieć na początku. Dla mnie nieodzownym elementem makijażu jest dobra pielęgnacja nie tylko cery, ale i ust. Zaczynamy od kompleksowej pielęgnacji, a potem przechodzimy do kolejnych kroków w makijażu" - podsumowuje. (PAP Life)
autor: Monika Dzwonnik