Od lat walczy z efektem jojo. Schudła dzięki ciąży

Wahania wagi były jej codziennością. Ilekroć zrzucała zbędne kilogramy, te pojawiały się znowu. Po urodzeniu dzieci coś się jednak zmieniło, bo tusza zniknęła na dobre. Zobacz niezwykłą metamorfozę 34-letniej mamy.

article cover
Jam Press / SplashNews.com/East NewsEast News

Od lat walczy z efektem jojo. Schudła dzięki ciąży

Laura Hall nigdy nie miała do końca zdrowej relacji z jedzeniem. Zaczęło się w dzieciństwie, a później wcale nie było lepiej. Najbardziej przytyła, kiedy w wieku 21 lat wstąpiła do policji. 

Nieregularny czas pracy, stres, kaloryczne kanapki na śniadanie, obiad i kolację, a także ulubione słodkie przekąski zrobiły swoje. Jej waga przekroczyła 100 kilogramów i jeszcze wielokrotnie wracała do tego stanu.
Kilka lat temu zapisała się na siłownię, dość szybko odzyskując smukłą sylwetkę. Wtedy jednak poznała przyszłego męża, a randkowanie i wspólne spędzanie czasu raczej nie sprzyja procesowi odchudzania. 

Znowu wszystko wróciło do punktu wyjścia. Do momentu, kiedy została jego narzeczoną i chciała schudnąć przed ślubem.
Udało się. W wielkim dniu Laura ważyła nie 100, ale nieco ponad 60 kilogramów. I tak pewnie już by pozostało, gdyby nie doszło do dramatycznej sytuacji. Świeżo upieczona mężatka dwukrotnie zachodziła w ciążę i w obu przypadkach doszło do poronienia. 

Wtedy stwierdziła, że lepiej przestać katować się treningami i dietą, aby zwiększyć swoje szanse na rodzicielstwo.
Przestała ćwiczyć i wróciła do dawnych przyzwyczajeń żywieniowych, ale urodziła zdrowe dziecko. A później kolejne. Jednak coś za coś, bo waga poszybowała w górę. W lipcu 2020 roku na świat przyszła jej druga córka i wrócił też dawny cel.

Dziś młoda mama znowu może się pochwalić bardzo zgrabnym ciałem z dnia ślubu. Laura biega, gimnastykuje się, lżej je i jest przekonana, że efekt jojo już nie wróci.
+1
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas