Odsłaniaj śmiało ciało... naturalnie z SORAYA plante
Tegoroczne wakacje będą szczególne. Wygląda na to, że dalekie podróże, rajskie plaże z palmami, szum fal, powiew bryzy i lazurowy błękit morza muszą na razie poczekać. Ale głowa do góry!
Choć z wiadomej przyczyny nasze plany urlopowe stoją pod znakiem zapytania, większość z nas i tak z utęsknieniem czeka na długie ciepłe dni i letnie wieczory, a póki co łapie pierwsze promienie słońca na balkonie czy w przydomowym ogródku. W przetrwaniu "lockdownu" pomagają nam też drobne rytuały: zajęcia jogi online, kulinarne eksperymenty czy domowe spa.
To ostatnie nie tylko umili trudny czas izolacji, ale też pomoże uspokoić umysł i zrelaksować zmysły. A także zadbać o ciało i przygotować je do lata. Łatwo, szybko i naturalnie. Bez względu na wakacyjną destynację. W końcu bikini, szorty i krótkie sukienki można nosić nie tylko w nadmorskim kurorcie.
Z pomocą przychodzą dobrze znane, choćby z kuchni, oleje roślinne. Bezpieczne i sprawdzone, są wykorzystywane do celów kosmetycznych od dziesiątek lat ze względu na swoje wyjątkowe właściwości odżywcze, upiększające i odmładzające. Przede wszystkim, są bogate w witaminy, minerały i cenne nienasycone kwasy tłuszczowe, np. olej awokado (kopalnia witamin młodości: E i A), z czarnej porzeczki (źródło rzadkiego kwasu stearydynowgo, który nawilża, ujędrnia i koi podrażnioną skórę, ideał dla cery dojrzałej, suchej i wrażliwej) czy pozyskiwany
z owoców masłosza Parka olej, powszechnie znany jako masło shea. Wszystkie one działają na skórę jak odżywczy kompres, wzmacniając jej naturalną barierę ochronną (płaszcz hydrolipidowy) i zabezpieczając ją przed utratą wody.
Nazywane często "płynnym złotem" oleje znajdziemy w nowych balsamach do ciała Soraya plante, które zadbają nie tylko o ciało, ale i zmysły. Wszystko dzięki aromaterapeutycznym właściwościom, np. różowego grejpfuta, który działa jak energetyczny shot i pobudza lepiej niż podwójne espresso czy relaksującym ziołowym zapachom lawendy i rumianku.
Kosmetyki do ciała Soraya plante to prosty, błyskawiczny i wygodny przepis na domowe spa w duchu eko, z poszanowaniem dla środowiska naturalnego. Są one oparte w 99 proc. o składniki pochodzenia naturalnego, w większości pozyskiwane w zrównoważony sposób. Ich jakość gwarantują międzynarodowe, renomowane eko cerytfikaty, jak Ecocert czy Cosmos.
Nie ma w nich za to kontrowersyjnych, syntetycznych substancji, jak SLS-y, parabeny, silikony, sztuczne barwniki czy pochodne ropy naftowej w postaci olejów mineralnych.
Również w peelingach Soraya plante zamiast syntetycznych składników o działaniu złuszczającym wykorzystano te pochodzenia naturalnego, choćby cukier. Jego drobinki delikatnie usuną martwe komórki naskórka, równie skutecznie jak substancje odpowiedzialne za syntetyczne złuszczanie, za to bez ryzyka podrażnień i w przyjazny dla środowiska sposób.
Razem z naturalnymi ekstraktami, np. wyciągiem z owsa i olejami pochodzenia naturalnego (z krokosza i czarnej porzeczki), cukier stanowi bazę nowych peelingów do ciała Soraya plante. Ich receptury są w 100 proc. wegańskie - nie zawierają żadnych składników pochodzenia odzwierzęcego.
Już samo ich użycie to prawdziwa zmysłowa przyjemność, dzięki unikalnym kompozycjom zapachowym. Świetnie nadają się do łagodnego masażu, który odpręża i poprawia krążenie. Po ich użyciu skóra jest przyjemnie napięta i elastyczna, a jednocześnie aksamitnie gładka, miękka i nawilżona. Regularnie stosowane, pomogą też zniwelować cellulit i ujędrnić ciało. A do tego świetnie się spłukują i nie pozostawiają brudnych, trudnych do usunięcia śladów w wannie czy kabinie prysznicowej.
Przygotuj się do lata z Soraya plante. Bez wysiłku. Przyjemnie. Naturalnie.