Pięć problemów ze skórą, które są efektem zaburzeń hormonalnych

Hormony to jedne z najważniejszych substancji, które sterują naszym organizmem. Wpływają na metabolizm, poprawne działanie narządów, a nawet na wygląd i samopoczucie. Często są główną przyczyną tycia i popularnych problemów z cerą. Okazuje się, że nawet niewielkie zaburzenia hormonalne szybko objawiają się na skórze. Niestety, bywają mylone z przewlekłymi problemami dermatologicznymi czy alergią. Sprawdź, jak hormony wpływają na cerę i w jaki sposób najłatwiej wykryć schorzenia endokrynologiczne. Dowiedz się, o czym może świadczyć uporczywy trądzik, przebarwienia, nagłe pojawienie się zmarszczek czy cellulit.

Problemy ze skórą? Zbadaj poziom hormonów
Problemy ze skórą? Zbadaj poziom hormonów ©123RF/PICSEL

Przebarwienia na skórze

Przebarwienia na skórze
©123RF/PICSEL

Nieestetyczne plamy i przebarwienia na skórze (zwłaszcza na twarzy i dłoniach) to wbrew pozorom nie zawsze efekt nadmiernej ekspozycji na promienie słońca. Przyczyną może być nieprawidłowy poziom estrogenów (żeńskich hormonów płciowych) w organizmie. Ich nadmiar stymuluje produkcję melaniny, czyli barwnika, którego stężenie rośnie także w trakcie opalania się. Dlatego przebarwienia skóry bardzo często tworzą się w trakcie ciąży czy po menopauzie. Szczególnie narażone są na nie także kobiety zmagające się z zaburzeniami miesiączkowania lub stanem zapalnym jajników, a także stosujące antykoncepcję hormonalną.

Trądzik i nadmierne wydzielanie sebum

Zmiany trądzikowe na twarzy, dekolcie czy górnej części pleców to częsty problem kobiet między 30. a 40. rokiem życia. Przyczyną może być zbyt wysokie stężenie prolaktyny. Jeśli trądzik nie znika mimo odpowiedniej pielęgnacji skóry czy zmian w diecie, warto zbadać poziom hormonów. Trądzik dorosłych jest trudny do wyleczenia i szybko rozprzestrzenia się na ciele (z czasem pojawia się na ramionach i całej klatce piersiowej). Z kolei zbyt wysoki poziom androgenów (męskie hormony płciowe) zwiększa produkcję łoju i jego zaleganie w porach skóry. To bardzo częsta przyczyna łojotoku i nadmiernego wydzielania sebum.

Cellulit

Cellulit a hormony
©123RF/PICSEL

Nadmiar estrogenów (a przede wszystkim zaburzona równowaga pomiędzy estrogenami i progesteronem) sprzyja też powstawaniu cellulitu na udach czy brzuchu. Zbyt wysoki poziom żeńskich hormonów płciowych odpowiada za zatrzymywanie wody w organizmie, a także osłabienie naczyń krwionośnych i obrzęki. W efekcie dochodzi do powiększenia się komórek tłuszczowych i tworzenia się nierówności na skórze. Podwyższone stężenie estrogenów jest jednak normalnym zjawiskiem w okresie dojrzewania, ciąży i pierwszej fazie menopauzy. Cellulit mogą też nasilać zaburzenia w wydzielaniu kortyzolu, adrenaliny i noradrenaliny.

Zmarszczki i utrata jędrności skóry

Nadmiar estrogenów grozi przebarwieniami, jednak ich niedobór jest równie niekorzystny. Skutkuje utratą elastyczności i jędrności skóry, przyspiesza procesy jej starzenia się i powstawanie zmarszczek. To dlatego większość kobiet odczuwa drastyczną zmianę w wyglądzie po menopauzie. Charakterystyczna jest większa bladość cery i jej wysuszenie. Częściej dochodzi do uszkodzeń i pękania drobnych naczyń krwionośnych. Pomocne może być wtedy (oprócz hormonalnej terapii zastępczej) zewnętrzne stosowanie estrogenów (w formie maści i kremów) – stymulują produkcję kolagenu, zapobiegają utracie wody, zwiększają poziom natłuszczenia skóry.

Wysuszenie i świąd skóry

Wysuszona skóra
©123RF/PICSEL

Nadmiernie wysuszona skóra, zwłaszcza na łokciach i kolanach to częsty objaw problemów z tarczycą. Niedobór tyroksyny i trójjodotyroniny skutkuje niedoczynnością tarczycy i szeregiem uciążliwych dolegliwości. Pierwsze symptomy najłatwiej zaobserwować na skórze. Łokcie i kolana nie tylko się łuszczą, ale też mogą sprawiać wrażenie brudnych – skóra staje się w tym miejscu ciemniejsza. Naskórek na twarzy i w innych miejscach może przybrać lekko żółty odcień. Z kolei zaczerwieniona cera i bardziej niż zwykle ciepła i wilgotna skóra to objaw nadczynności tarczycy.

Warto wiedzieć, że sucha, pękająca skóra, której towarzyszy też uporczywy świąd to charakterystyczny i wczesny objaw cukrzycy, czyli zaburzeń w produkcji insuliny. W przypadku przewlekłych problemów ze skórą warto więc zbadać poziom glukozy we krwi.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas