Pogromcy kalorii - bieganie i skakanka

Istnieje wiele powodów, dla których ćwiczymy - pasja, względy zdrowotne, najczęściej jednak interesuje nas, ile możemy spalić kalorii oddając się tej czy innej dyscyplinie sportowej. Okazuje się, że najlepsze i najbardziej efektywne są najprostsze rozwiązania.

10-minutowy trening na skakance to ogromna dawka ćwiczeń aerobowych
10-minutowy trening na skakance to ogromna dawka ćwiczeń aerobowych123RF/PICSEL

Pierwszą zasadą w aktywności fizycznej jest wybór takiej, która sprawia nam najwięcej przyjemności. W innym wypadku sport zamiast stać się przyjemnością, będzie jedynie przykrym obowiązkiem.

Jednak, jeśli zależy nam nie tylko na czymś przyjemnym, ale również pożytecznym, specjaliści z Mayo Clinic w raporcie opublikowanym przez National Institute of Health wskazują, jakie formy aktywności fizycznej pozwalają spalić najwięcej kalorii.

Okazuje się, że na szczycie tego notowania znalazły się najprostsze formy sportu - bieganie i skakanie na skakance, na trzecim miejscu piłka nożna. Bieganie w ostatnim czasie stało się niezwykle modne, jednak jeśli ktoś nie odnajduje się w tej dyscyplinie sportu, pozostaje wspomnienie z dzieciństwa - skakanka.

Jak przekonują specjaliści, skakanie na skakance to najlepsza forma ćwiczeń kardio. Zamiast inwestować w różne urządzenia do ćwiczeń, warto odkurzyć to, które w dzieciństwie dostarczało nam wiele zabawy.

"10-minutowy trening na skakance, to ogromna dawka ćwiczeń aerobowych. To energiczne ćwiczenie, które angażuje wszystkie partie mięśni" - zapewnia w rozmowie z Huffington Post Neil Johannsen, adiunkt w Louisiana State University School of Kinesiology.

Ten prosty, ale intensywny trening, to zdaniem niektórych również doskonały sposób na walkę z cellulitem. Skakanie na skakance ma korzystny wpływ na układ limfatyczny.
Wśród sportowych pogromców kalorii znalazły się również m.in. takie dyscypliny jak: taekwondo, pływanie, wbieganie po schodach, tenis i wspinaczka górska. (PAP Life)

Fitmania Ladies: Ćwiczenia na piękne nogiVideo Brothers
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas