Skóra na detoksie

Jak skutecznie uwolnić się od zanieczyszczeń?

Winę za nie najlepszą kondycję skóry często ponoszą toksyny
Winę za nie najlepszą kondycję skóry często ponoszą toksyny

Jednak nie można wszystkiego zrzucić na zimową aurę, tylko trzeba pomyśleć o domowej kuracji oczyszczającej. Bowiem winę za nie najlepszą kondycję skóry często ponoszą toksyny. A wiosna to idealna pora, by się ich pozbyć.

1. Skąd toksyny biorą się w naszym organizmie?

Toksyny dostają się do ciała wraz z zanieczyszczonym powietrzem, dymem papierosów czy spalinami. Niestety coraz częściej spotykamy się z nimi także podczas posiłków - ukryte są pod postacią konserwantów, utwardzaczy, barwników czy polepszaczy smaku. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jaki mają negatywny wpływ na wygląd skóry. Zazwyczaj nasz organizm potrafi sobie z nimi radzić, ale gdy jest ich zbyt dużo, zalegają w tkankach. Skóra wtedy nie wygląda dobrze i trzeba jej pomóc.

2. Jak przeprowadzić detoks skóry twarzy?

Pomocne są specjalne kremy. Muszą zawierać tzw. antyutleniacze, które neutralizują wolne rodniki. Takie zdolności mają przede wszystkim witaminy C i E. Poszarzała, zmęczona cera ma duże problemy z odnową, dlatego podczas kuracji bardzo ważne są peelingi. Dobieramy je do typu cery, ale powinny mieć też składniki detoksykujące, np. minerały z Morza Martwego, algi, wyciągi z zielonej herbaty.

W szybkim oczyszczeniu cery pomocne są też maseczki, zawierające algi i glinki. Ich zaletą jest to, że najczęściej są całkowicie naturalne, mają niewiele dodatkowych składników. Glinki, bogate w potas i selen, wymiatają toksyny, wzmacniają skórę i chronią ją przed podrażnieniami. Algi zawierają też mnóstwo mikroelementów i pobudzają krążenie krwi. Na maseczkę z alg można wybrać się do gabinetu kosmetycznego, popularne są tzw. alginaty. To ścianki komórek alg, które po przetworzeniu mają postać proszku. Są tak delikatne, że można nakładać je również na skórę oczu i ust.

3. Co zrobić, by skóra ciała znów była gładka i jędrna?

Przede wszystkim trzeba pobudzić krążenie krwi i limfy. Takie działanie ma wiele preparatów antycellulitowych. Doskonałe są masaże drenujące. Najlepiej oddać się w ręce profesjonalisty. Jeśli same je robimy, skorzystajmy z olejków drenujących (z imbirem lub grejpfrutem) i przyrządów do masażu. Peeling i ostra gąbka (rękawica z trawy morskiej) to duet doskonały.

Podczas masażu trzeba uważać na dekolt, piersi i brzuch, gdzie skóra jest delikatniejsza. Podczas masażu ruchy kierujemy zawsze od kostek w górę nóg. Bezkonkurencyjna w detoksie skóry jest sauna. Gorące powietrze otwiera pory i wraz z potem usuwane są zanieczyszczenia. Mogą z niej korzystać tylko osoby, które nie mają problemów krążeniowych.

Życie na gorąco 11/2010

Życie na gorąco
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas