Stopy gotowe na bal

Początek roku to okres niezapomnianych karnawałowych szaleństw. Wielkie bale, spotkania towarzyskie, noce spędzone na parkiecie. Przygotuj na nie odpowiednio swoje stopy.

article cover
ThetaXstock

Po zakupie wymarzonych czółenek postaraj się poświęcić jak najwięcej czasu na ich rozchodzenie. Nie ma nic gorszego od pójścia na bal w nowych, nieużywanych butach. Wtedy różnego rodzaju otarcia są gwarantowane.

Relaks przed wielkim wyjściem

Buty to nie wszystko. Nawet jeśli nie wybrałaś odsłaniających stóp sandałków, warto poświęcić kilka chwil na zabiegi pielęgnacyjne. Przede wszystkim w dniu balu pozwól swoich stopom na relaks i do minimum ogranicz ich wysiłek. Powinnaś raczej przełożyć na inny dzień kilkugodzinną wizytę w centrum handlowym. Jeśli wybierasz się na spacer - załóż wygodne, najlepiej sportowe obuwie i zapomnij o szpilkach. W celu poprawienia krążenia, staraj się kilka minut poleżeć na kanapie z nogami w górze - oprzyj je na poduszce lub np. na zwiniętym kocu. Taki zabieg powtórz kilkakrotnie w ciągu dnia - wykorzystaj czas, gdy schną paznokcie lub wybierasz biżuterię.

Swoim stopom warto sprawić relaksującą kąpiel. Po kilkunastu minutach dokładnie wysusz stopy, zwracając szczególną uwagę na przerwy między palcami. Następnie wklep w nie krem nawilżający. Ten moment można także wykorzystać na zrobienie rozluźniającego masażu. W ciągu dnia postaraj się im odpowiednie ćwiczenia. Możesz np. próbować unosić palcami chusteczkę, a także na przemian chodzić na piętach i palcach. Na koniec nie zapomnij o odświeżającym żelu lub talku, dzięki którym ograniczysz nadmierną potliwość.

A w nocy?

Podczas balu warto co jakiś czas zdejmować buty, aby stopy choć na chwilę odpoczęły. Możesz też te momenty wykorzystywać na rozluźniające ćwiczenia. Jeśli jednak zdecydowałaś się na wysokie obcasy zadbaj o wygodniejsze buty na zmianę. A jeśli postanowiłaś jednak włożyć cudeńka, które kupiłaś dosłownie na ostatnią chwilę? Na wszelki wypadek zabezpiecz miejsca wrażliwe na ucisk specjalnymi plasterkami i?

Baw się do rana!

Czytaj też:

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas