7 sposobów leczniczych, których nigdy nie należy stosować
Istnieje nieskończona ilość domowych sposobów na różne dolegliwości. Wiele z nich to nie tylko bardzo skuteczne, ale również bezpieczne, łatwe w wykonaniu i tanie metody. Jednak obok nich znajdziemy całe mnóstwo środków, które nie tylko nam nie pomogą, ale nawet mogą zaszkodzić. Niekiedy wiara w ich działanie przechodzi z pokolenia na pokolenie. Warto wiedzieć, które z domowych sposobów są rzeczywiście skuteczne, a które można uznać za wierzenia ludowe niemające nic wspólnego z leczeniem.
Kiedy dziecko zaczyna ząbkować, pod dziąsłami rozwija się stan zapalny. Niemowlęta stają się wówczas płaczliwe i mają problemy ze snem. Niektórzy rodzice więc próbują wcierać dziecku w dziąsła wódkę, gdyż tak zaleca wiele babć. Może ono jednak... się upić, choć używana do tego celu ilość wódki nie może mu zaszkodzić. Wódka może czasowo złagodzić uczucie bólu, jednak nie zniweluje stanu zapalnego.
Sok z cytryny do wybielania zębów
W wielu źródłach znaleźć można informację, jakoby sok z cytryny korzystnie wpływał na wygląd naszych zębów. Nie do końca jest to prawda. Zęby mogą wydawać się bielsze po posmarowaniu ich sokiem z cytryny ze względu na zawartość kwasu cytrynowego. Jednak powoduje on o wiele więcej szkody niż pożytku. Nadmierna ilość kwasu cytrynowego uszkadza szkliwo zębów, wywołując w efekcie nadwrażliwość i próchnicę. Tak więc zęby mogą być przez krótki czas bielsze, ale potem pojawią się na nich czarne plamki.
Ludzie używają masła nie tylko do smarowania pieczywa. Dzięki niemu można zdjąć zbyt ciasny pierścionek z palca, a nawet... wytresować kota. Jednak jednym z najbardziej niebezpiecznych sposobów na jego wykorzystanie jest aplikowanie go na oparzenia. Masło czasowo zmniejszy ból, ale nie ma właściwości leczniczych. Oparzenie to rana otwarta, więc posmarowanie jej masłem, które przecież nie jest sterylne, stworzy ryzyko wywołania infekcji.
Świecowanie uszu w celu pozbycia się woszczyny
Woszczyna wprawia wielu ludzi w obrzydzenie i jest oczywiste, że kobiety wiele by dały, aby pozbyć się jej jak najszybciej. Świecowanie uszu pozwala na jej usunięcie przy pomocy stożka wykonanego z wosku, który wkłada się do ucha i zapala knot. Po wypaleniu się knota, wyjmuje się stożek razem z woszczyną. Woszczyna pojawia się w naszych uszach nie bez powodu. Nawilża uszy, chroni ich wewnętrzną część przed dostępem wody oraz stanowi osłonę przed infekcjami. Świecowanie uszu może doprowadzić nawet do utraty słuchu.
Zwykło się używać gorących zapałek do pozbycia się kleszczy. Metoda ta działa, ale tylko w przypadku ludzi. Problem powstaje, kiedy ludzie zaczynają stosować tę metodę w przypadku zwierząt. Podstawowa różnica pomiędzy nami a zwierzętami jest taka, że mają one futro, które łatwo może się podpalić. Kiedy właściciele próbują zastosować wspomnianą metodę u swoich zwierząt i manewrować zapałką, futro może szybko zająć się ogniem.
Mleko i sok z kapusty na ból pleców
Wydaje się, że jest to bardzo powszechny sposób na złagodzenie bólu pleców i rzeczywiście jest skuteczny, ale łagodząc ból, jednocześnie nie usuwa jego przyczyny. Jedyne, co pozostanie po takiej mieszance, to zapach starej kapusty, którym przesiąknie skóra.
W tej metodzie należy na głowie zawiązać chustkę nasączoną alkoholem. Ma to pomóc w złagodzeniu bólu głowy. Daje on być może wrażenie chłodzenia na czole, ale z pewnością nie pozbędziemy się w ten sposób bólu głowy. Alkohol może wsiąknąć w skórę i wywołać mdłości, natomiast obwiązanie głowy może co najwyżej pogorszyć ból.
Domowe sposoby mogą niekiedy ratować nam życie, a niekiedy być stratą czasu. Zanim zastosujemy któryś z nich, warto sprawdzić, czy ma on logiczne podstawy, czy tylko poprzez wielokrotne powtarzanie z ust do ust zyskał miano skutecznego.
