Bolesna owulacja

Większość kobiet nie ma żadnych dolegliwości z tym związanych, więc nawet nie zauważa momentu owulacji. Ale są również panie, które dokładnie wiedzą, kiedy to się dzieje, bo złe samopoczucie, a szczególnie ból w dole brzucha, dają się im mocno we znaki.

Charakterystyczne pobolewanie lub kłucie po jednej stronie podbrzusza, które pojawia się mniej więcej w połowie cyklu, to zupełnie normalny, fizjologiczny objaw. Inny charakterystyczny symptom, który towarzyszy owulacji, to np. wzrost temperatury ciała.

Nie dziw się więc, jeśli w środku cyklu, podczas jajeczkowania będzie ona wyższa przez 3 dni o ok. 0,5 °C w porównaniu do najwyższej temperatury z pierwszego okresu cyklu. Owulacji może też towarzyszyć niewielkie krwawienie lub uporczywe parcie na pęcherz.

Dolegliwości są wywołane rozciąganiem się otoczki jajnika przed wydostaniem się dojrzałego jaja. Jeśli ból w dole brzucha jest dokuczliwy, możesz go złagodzić np. kąpielami ziołowymi o działaniu rozkurczowym i relaksującym.

Przygotuj ciepłą kąpiel, która cię odpręży, a jednocześnie przyniesie wyraźną ulgę w bólu. W misce wymieszaj po łyżce stołowej ziół: szyszek chmielu, liści pokrzywy, korzenia arcydzięgla, liści szałwii, kwiatów koniczyny, ziela krwawnika.

Zalej mieszankę litrem wrzątku i dodaj 6 kropli olejku lawendowego. Zaparzaj pod przykryciem 20 minut. Odcedź napar i wlej do wcześniej przygotowanej ciepłej kąpieli w wannie. Zanurz się w niej do wysokości talii na 15-20 minut.

Ból zmniejszy także przyjęcie leku rozkurczowego, np. No-spa Max, ok. 13 zł.

Czasem ból podczas owulacji jest tak silny, że zmusza cię w środku dnia do przerwania codziennych czynności. Ponieważ zdarza się, że towarzyszą mu też dolegliwości jelitowe i nudności, jest często mylony z objawami np. zapalenia wyrostka robaczkowego. Szczególnie, gdy ból pojawia się w dole brzucha, tylko po prawej stronie.

Źle leczony w przeszłości przewlekły stan zapalny przydatków (to wspólna nazwa jajników i jajowodów), może spowodować tzw. zrosty okołojajnikowe.

Lekarze przestrzegają, że stan zapalny przydatków trzeba wyleczyć do końca, bo niestety lubi nawracać. W konsekwencji przechodzenie częstych stanów zapalnych przydatków to jedna z częstszych przyczyn bolesnych owulacji.

Konieczna jest wizyta u ginekologa. Jeśli nie planujesz w najbliższym czasie zajścia w ciążę, lekarz przepisze ci pigułki antykoncepcyjne, które w tym wypadku będą miały do spełnienia także funkcję leczniczą.

W cyklu regulowanym przez pigułki poziom hormonów jest stały przez trzy tygodnie. Komórka jajowa nie dojrzewa, a więc nie ma też owulacji, czyli źródła bólu, który dokucza.

Gdy jednak kobiecie zależy na zachowaniu płodności podczas leczenia, ginekolog zaleci przyjmowanie leków, które zawierają małe dawki hormonów (estrogenów). Działają one leczniczo, nie hamując jednak przy tym owulacji.

W zdrowym organizmie kobiety, w jajniku, zgodnie z cyklem miesiączkowym, dojrzewa pęcherzyk Graafa, zawierający komórkę jajową. W odpowiednim momencie pęka i uwalnia jajo.

Jednak w wyniku zaburzeń hormonalnych, pęcherzyk zamiast pęknąć, zaczyna rosnąć. Gromadzi się w nim płyn surowiczy. W ten sposób m.in. powstają torbiele (czynnościowe).

Gdy torbiel nie jest duża, nie wymaga leczenia. Ale jeżeli staje się powodem dolegliwości w czasie owulacji, ginekolog może zaproponować kurację hormonalną (najczęściej są to leki antykoncepcyjne).

W niektórych przypadkach konieczne jest usunięcie zmiany. Gdy nie ma przeciwwskazań, wycina się ją laparoskopowo. Zabieg jest refundowany.

Sporadycznie zdarza się, że silny ból owulacyjny może być spowodowany podrażnieniem otrzewnej. Jest to cienka, przezroczysta błona, która wyścieła całe wnętrze jamy brzusznej i pokrywa znajdujące się tam organy, np. macicę i jajniki. Czasami krwawienie z jajnika po owulacji jest bardzo obfite. Krew podrażnienia wówczas otrzewną i powoduje silne bóle.

Lekarz zleci badanie USG. Jeżeli wykaże ono płyn w jamie otrzewnowej, trzeba będzie wykluczyć ciążę pozamaciczną, która daje podobny obraz. Umożliwi to zabieg laparoskopii.

A ponieważ dzięki niemu lekarz może nie tylko postawić diagnozę, ale też leczyć – od razu będzie mógł zamknąć krwawiące naczynie jajnika, które podrażnia otrzewną. Zabieg jest refundowany przez NFZ.

Tekst: Anna Gumowska, kons. dr n. med. Grzegorz Południewski, ginekolog.