Cholesterol... na powiekach

Gdy pani Iza (42 l.), przyszła do mnie na kontrolę, stwierdziłem: - W wewnętrznych kącikach oczu ma pani jasne grudki o żółtawobiałym kolorze. To żółtaki, czyli kępki żółte. Mogą być też na powiekach, plecach, pośladkach, rękach, nogach (na dłoniach, w okolicy ścięgna Achillesa, stawów, np. kolan, łokci). - Co to za kępki? - To złogi cholesterolu, które świadczą o jego nadmiarze. Norma to poniżej 200 mg/dl.

- Jakie to ma skutki? - Żółtaki sygnalizują problemy z krążeniem, nim uwidocznią się one w innych miejscach, np. naczyniach krwionośnych. Bo zły cholesterol (LDL) nasila ryzyko miażdżycy, zaburzeń krążenia, choroby wieńcowej, zawału.

- Powinnam się zbadać? - Tak. Bo kępki pojawiają się zwykle u osób z podwyższonym poziomem cholesterolu, trójglicerydów, cukrzycy, chorobami nerek, a nawet wątroby. - Co to ma wspólnego np. z wątrobą? - Bardzo wiele. Bo to ona w dużym stopniu odpowiada za jego poziom. Cholesterol dociera do nas nie tylko jako składnik diety, ale produkuje go też wątroba. - Po co? - Bo oprócz złego cholesterolu jest dobry (HDL), którego potrzebujemy do życia! Jest niezbędny do wielu procesów. Zmniejsza ryzyko chorób układu krwionośnego, bo redukuje zły cholesterol LDL. Bez HDL organizm nie radzi sobie np. z wytwarzaniem hormonów, witaminy D3. I tak podwyższony poziom to sygnał ostrzegawczy, zanim jeszcze pojawi się ból wątroby. Co więcej, świadczy o zakłóceniach w spalaniu tłuszczy. Trzeba wtedy najpierw wykluczyć choroby wątroby. Należy więc nie tylko badać cholesterol, cukier, mocz, ciśnienie, ale też zrobić morfologię i próby wątrobowe.

- A co potem? - Trzeba koniecznie zmienić dietę. Należy zrezygnować z masła, tłuszczów zwierzęcych, śmietany, tłustego nabiału. Jeść chude mięso, ryby, warzywa, pełnoziarniste pieczywo, kasze. Są one źródłem błonnika, który redukuje cholesterol. Ważny jest też ruch, który spala zły cholesterol i zwiększa ilość dobrego.

- Czy konieczne będą leki? - Gdy poziom cholesterolu jest trochę większy, wystarczy sama dieta. Ale gdy wyniki są gorsze i ma pani jeszcze nadciśnienie, cukrzycę, zaburzenia pracy nerek, wątroby, oprócz preparatów na daną chorobę, trzeba zażywać leki obniżające cholesterol, tzw. statyny.

- A te kępki? Znikną same czy trzeba je usunąć? - Powinny zniknąć same. Tak się zwykle dzieje. Jeśli jednak tak się nie stanie, można je zlikwidować za pomocą zabiegu laserem.