Co jeść na śniadanie, aby szybciej schudnąć?

Aby osiągnąć smukłą sylwetkę, oprócz tego, co się je, istotna jest również pora jedzenia. Najlepiej, aby obudzić się nieco wcześniej tak, aby posiłek zacząć około pół godziny po przebudzeniu. To idealny czas na to, aby pobudzić organizm do lepszego metabolizmu. Jeśli nie ma takiej możliwości, zamiast wmuszać w siebie jedzenie przed wyjściem z domu, lepszym rozwiązaniem jest posiłek w pracy (o ile na to pozwalają warunki). Warto tak sobie zorganizować obowiązki tak, by móc w spokoju skonsumować posiłek. Oczywiście, lepiej zrezygnować z dań gotowych na rzecz tego, co przygotowało się samodzielnie w domu.

Co powinno znajdować się w menu?

Utarło się przekonanie, że w dietach odchudzających powinno się zrezygnować z tłuszczów, białka i węglowodanów. Oczywiście, jeśli dieta w nie obfituje, szybko można zauważyć błyskawiczne przybieranie na wadze. Jednak spożywanie ich w racjonalnych ilościach, może nie tylko dodać niezbędnej energii, ale także spowodować, że metabolizm będzie pracował sprawniej. W takim razie, co może znaleźć się w śniadaniowym menu? Miłośnicy zup mlecznych mogą sięgnąć po pełnoziarniste płatki zbożowe, które zawierają niezbędne węglowodany i są bogatym źródłem błonnika pokarmowego (oczyszcza jelita i usprawnia pozbywanie się produktów przemiany materii, a co najważniejsze: zapewnia uczucie sytości). Natomiast miłośnicy pieczywa nie muszą z niego rezygnować. Choć chleb i bułki z białej mąki nie są korzystne dla sylwetki, to te wypieczone z pełnego ziarna mogą wspomóc walkę w odchudzaniu.

Ostatnio białku przypisywana jest właściwość wyłącznie rozrostu masy mięśniowej, a co za tym idzie, zwiększenia również wagi. Jednak jest ono niezbędne w wielu procesach organizmu, m.in. tworzy płyny ustrojowe oraz wspomaga odporność organizmu. Spożywanie białka jest również przydatne w procesach metabolicznych, ponieważ może je skutecznie przyspieszyć. Śniadanie powinno również zawierać tę niezbędną substancję, dlatego warto sięgnąć po produkty mleczne, takie jak mleko, kefir, jogurt naturalny i maślanka. Lepiej wystrzegać się produktów smakowych, gdyż jest w nim dużo zbędnego cukru, który nie jest sprzymierzeńcem zdrowej sylwetki. Dozwolone jest spożywanie wędlin oraz mięs. Najlepiej sprawdzi się drób postaci wędlin lub np. kawałków pieczonej piersi z kurczaka.

Tłuszcze

Niezbędne dla funkcjonowania organizmu są również tłuszcze. Oczywiście, należy się wystrzegać tłuszczów trans, zawartych w produktach przetworzonych i słodyczach. Warto sięgnąć po takie, które obfitują w nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 oraz omega-6. Ich źródłem jest wiele produktów: warto wymienić tłuste ryby morskie (łosoś, tuńczyk, makrela) a także nierafinowane oleje roślinne (oliwa, oleje słonecznikowe i rzepakowe). Dobrym pomysłem jest dodanie odrobiny orzechów i nasion (pestki dyni i słonecznika, orzechy włoskie, arachidowe niesolone czy brazylijskie). Jednak nie wolno z nimi przesadzać, gdyż są bardzo kaloryczne. Zjadanie ich więcej może zniweczyć cały efekt odchudzania.

W zestawieniu nie może zabraknąć świeżych warzyw, gdyż one są bogatą skarbnicą witamin i minerałów, które korzystnie wpływają na cały organizm. Najlepiej zjadać je na surowo, gdyż obróbka termiczna może zmniejszyć obecność ważnych substancji. Po które warto sięgnąć? Najlepiej po sezonowe. Zimą zaś warto skorzystać z tych, które są dostępne cały rok i zawierają błonnik. Czyli marchew, brukselkę, brokuły, kalafiory oraz pomidory.

Triki na pobudzenie metabolizmu

Aby pobudzić metabolizm do sprawniejszego działania, warto sięgnąć po sprawdzone i łatwe sposoby. Najlepiej sięgnąć po napoje, takie jak kawa czy herbata, gdyż zawarte w nich substancje (teina i kofeina) sprawiają, że jelita pracują wydajniej. Oczywiście muszą być one pozbawione cukru, ale można dodać do nich odrobinę mleka. Innym sposobem na lepszy metabolizm jest spożycie pikantnych przypraw. Warto wyrobić sobie nawyk picia szklanki zimnej wody z papryczką chili (zawiera kapsaicynę) lub z imbirem (źródło gingerolu).