Czosnek – antybiotyk z natury
Aura funduje nam poważne skoki temperatury. Jesień ma swoje prawa, ale organizm jest tym zmęczony, a system immunologiczny poddany ciężkiej próbie. Wesprzyjmy go naturalnie: czosnek to najlepszy strażnik zdrowia w kapryśnie zmiennych warunkach.
Obecna w nim allistatyna niszczy gronkowce. Czosnek obfituje również w związki hormonalne i antybiotyczne. W wyniku destylacji rozdrobnionego czosnku z parą wodną powstają lotne olejki eteryczne. W sposobie działania zbliżony jest do preparatów z kitu pszczelego.
Lek uniwersalny
Stosowany był leczniczo już w Babilonii, ponad 4500 lat przed naszą erą i przez wieki zasłużył sobie na miano najsilniejszego antybiotyku z natury, o szerokim wachlarzu możliwości. Zaleca się zarówno jego wewnętrzne, jak i zewnętrzne stosowanie: jest skutecznym antidotum na szereg dysfunkcji i chorób. Rekomendowany szczególnie przy artretyzmie, astmie, różnorakich problemach gastrycznych, dla odtrucia wątroby, przy pasożytach jelitowych, miażdżycy, nadciśnieniu tętniczym krwi, zakażeniach górnych dróg oddechowych, a nawet przy zaburzeniach pracy płuc, rozedmie czy ropniu płucnym.
Sprzyja gojeniu ran
Zewnętrznie stosowany jest przy bólach uszu, odciskach, dolegliwościach reumatycznych. Doskonale radzi sobie z przyspieszaniem procesu gojenia trudnych ran, również zakażonych. W czasie II wojny światowej w przyfrontowych szpitalach radzieckich pod opatrunek zakładano płaskie pudełeczka napełnione pół na pół startym czosnkiem i cebulą. Oczywiście ostra papka nie może bezpośrednio dotykać uszkodzonej powierzchni skóry, ale jej opary sprawiają, że nawet najbardziej oporne skaleczenia goją się szybciej.
Nie dla wszystkich
Czosnek powinien stale gościć w naszej diecie, niemniej w rozsądnych ilościach. Nie powinniśmy zjadać go jednorazowo zbyt dużo, bo jest ciężkostrawny i może drażnić błony śluzowe przewodu pokarmowego. Zdecydowanie nie jest zalecany przy ostrym nieżycie żołądka i jelit, a także zbyt niskim ciśnieniu tętniczym i w trakcie karmienia piersią.
Neutralizujemy
Nieprzyjemny, ostry zapach czosnku nie zachęca do jego spożywania. Mamy jednak kilka prostych trików, aby skutecznie pozbyć się niechcianego aromatu. Wystarczy zjeść jabłko, kilka listków natki pietruszki albo surowy bób.
Syrop dla wsparcia systemu odpornościowego
Prosty w wykonaniu domowy specyfik - syrop z czosnku jest skuteczniejszy od antybiotyków w leczeniu infekcji dróg oddechowych takich jak: ból gardła, zapalenie oskrzeli, kaszel czy astma. Potrzebna jest jedna główka czosnku, pół szklanki wody i tyle samo miodu oraz ćwierć szklanki octu jabłkowego. Drobno siekamy czosnek, wsypujemy do słoika, dodajemy wszystkie płynne składniki, a następnie dokładnie mieszamy. Miksturę odstawiamy na noc. Kolejnego dnia przelewamy przez sitko i mamy gotowy syrop. Ważne by trzymać go w chłodnym miejscu. Jeśli już dopadnie nas infekcja: pijmy jedną łyżkę stołową co kilka godzin, aż objawy choroby złagodnieją lub ustąpią całkowicie. Profilaktycznie wystarczy raz dziennie dodać pięć kropelek na przykład do herbaty.
Ewa Koza, mamsmak.com
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***