Czosnkiem, miodem i solą
Sól, gorąca woda, zioła, miód i czosnek to tylko niektórzy z naszych naturalnych sojuszników w walce z przeziębieniem. Dzięki nim w krótkim czasie możemy pozbyć się infekcji.
Najlepszym sposobem walki z przeziębieniem jest niedopuszczenie do tego, aby zachorować. Dlatego trzeba m.in. zmienić dietę - zamiast tłustych potraw przygotowywać lekkostrawne. Dzięki temu nasz organizm znacznie się uodporni.
Jednak gdy już zachorujemy, możemy w prosty sposób pozbyć się kaszlu i kataru wykorzystując do tego dobroć natury i... zawartość kuchennych szafek.
Kaszel
Na złagodznie kaszlu polecane jest gorące mleko z łyżeczką miodu. Nawilża gardło jednocześnie łagodząc kaszel. Pamiętać trzeba, aby miód był dobrze rozmieszany, jego grudki mogą dodatkowo drażnić śluzówkę gardła. To na noc. A w ciągu dnia płukanie - wodą z łyżeczką soli kuchennej, wody utlenionej. Ewentualnie naparem z szałwii. Trzeba je powtarzać kilka razy dziennie.
W złagodzeniu odruchu kaszlowego pomagają płyny. Powinno się ich wypijać nawet trzy litry dziennie - owocowe herbatki, napary ziołowe, sok z malin albo z czarnego bzu. Maliny mają działanie przeciwgorączkowe.
Odporność podnosi również czosnek. Nasze babcie wcierały go w grzanki z chleba albo dodawały do gorącego mleka z miodem.
Nie bez znaczenia są inhalacje. Roztwór soli z gorącą wodą wlewamy do miski, nachylamy się nad nią, nakrywamy głowę ręcznikiem i wdychamy parę, dopóki woda nie wystygnie. Dobrze jest też ciepło się ubrać, zawinąć szyję szalikiem, ubrać czapkę i rękawiczki, a potem kilka minut postać w otwartym oknie, powdychać świeże powietrze. W międzyczasie wietrzymy pomieszczenie, w którym zagościły zarazki. Aby ich szybko się pozbyć pamiętajmy też o higienie - zasłanianiu ust i nosa podczas kichania i jak najczęstszym myciu rąk.
Zmęczonym drogom oddechowym pomaga nawilżanie powietrza poprzez rozkładanie mokrych ręczników na kaloryferach.
Katar
Pierwszym krokiem w walce z katarem jest jak największe wypocenie się. Zaczynamy od gorącej kąpieli. Zaraz po wyjściu z wanny ubieramy ciepłą piżamę i grube skarpety. Do kąpieli możemy dodać olejki aromatyczne, które udrożnią układ oddechowy.
Można również moczyć nogi naprzemian w ciepłej i zimnej wodzie.
Stosować trzeba też maści rozgrzewające. Jedną z najskuteczniejszych jest maść z bursztynu.
Niektórzy oprócz tradycyjnych kropli do nosa używają kropel cytryny lub roztworu soli z wodą.
Doustne środki przeciw katarowi to gorący rosół z kury, który intensyfikuje wydzielanie śluzu, syrop z drobno pokrojonej, ugotowanej cebuli, surowy czosnek oraz wywar z pół łyżki suszonych pędów świerka lub rozdrobnionych wierzchołków sosny zaleanych szklanką ciepłej wody i gotowanych dwie minuty pod przykryciem. Później trzeba wywar odcedzić i pić po pół szklanki dziennie.
Rośliny polecane do inhalacji to: macierzanka, rumianek, szałwia, sosna, drzewo cedrowe, edukaliptus, echinacea, gorzknik kanadyjski, kadzidła, jaśmin, mirra, mięta i tymianek.
Aby nos się nie zatykał, podobno powinno się pić wieczorem kieliszek czerwonego wina (pomaga też na serce).
