Reklama

Cztery złote zasady, gdy dokucza ból szczęki

Doskwiera nam z różnych przyczyn. Utrudnia jedzenie i mówienie, nie pozwala spać na boku. Sprawdźmy, co możemy zrobić, by minął lub stał się łagodniejszy.

Gdy ból jest zlokalizowany nad dziąsłami, może być skutkiem problemów z zębami. Gdy daje o sobie znać w pobliżu ucha, uwaga na stawy twarzy, ale też np. na kręgosłup.

Robimy chłodny okład

Przyjdzie z pomocą, gdy szczęka jest obolała po niedawnym leczeniu stomatologicznym, np. zastrzyku znieczulającym, ale także trzymaniu długo otwartych ust podczas borowania. Kostki lodu w folii i ręczniku przykładamy do bolesnego miejsca na 15 min.

Delikatnie żujemy kilka goździków

Na co dzień przyprawiamy nimi różne potrawy. Ale to również doskonały lek na ból zęba. Zawierają znieczulającą substancję, tzw. eugenol. Dlatego mogą nam pomóc do czasu wizyty u stomatologa i wyleczenia próchnicy.

Reklama

Unikamy jedzenia twardych pokarmów

Surowa marchewka, kalarepa, jabłko, ale także skórka od chleba czy mięsna pieczeń zmuszają szczękę do wytężonej pracy. Dlatego na czas zdrowienia lepiej zastąpić je gotowanymi warzywami, owocowymi musami, kleikami.

Zgłaszamy się do... ortopedy

Robimy to, gdy pojawiają się także: mrowienie rąk, uczucie sztywności lub ból karku. Wszystkie te dolegliwości, razem z bólem szczęki, mogą pochodzić od kręgosłupa szyjnego i być skutkiem zwyrodnień.

Uwaga na niektóre nawyki!

Zdarza się, że powodem bólu szczęki jest... żucie gumy. Gdy często to robimy, może dojść do przeciążenia stawu skroniowo-żuchwowego. Podobnie dzieje się, gdy mocno zaciskamy zęby, np. pod wpływem stresu.

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy