Reklama

Czy dzieciom można stawiać bańki

Wielu rodziców zastanawia się, czy znana i stosowana od lat metoda leczenia poprzez stawianie baniek na pewno jest bezpieczna u dzieci i w jakich sytuacjach warto po nią sięgać.

O wypowiedź poprosiliśmy eksperta.

Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra, neonatolog z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie:

- Leczenie bańkami to rzeczywiście metoda z wieloletnią tradycją. Przez wiele lat stosowano bańki ogniowe, obecnie z racji bezpieczeństwa i łatwości obsługi, więcej zwolenników mają bańki bezogniowe.

- Mechanizm działania leczniczego jednych i drugich polega na wywołaniu podciśnienia i miejscowego przekrwienia skóry, a następnie na pękaniu naczynek krwionośnych. W skórze i tkance podskórnej tworzy się wówczas wylew, który stymuluje do działania układ immunologiczny, czego rezultatem jest intensywniejsze wytwarzanie się komórek odpornościowych.

Reklama

- Bańki zwykle stawia się podczas przeziębienia, przy męczącym kaszlu. Pomagają też w leczeniu zapalenia oskrzeli i płuc. Z reguły nie zaleca się stosowania baniek u dzieci poniżej 4 lat.

- U starszych można je stawiać, ale czas zabiegu powinien być skrócony do około 5 minut. Bańki należy stawiać na dużych powierzchniach ciała (klatka piersiowa, plecy), w szeregach, w odległości co najmniej 1 cm jedna od drugiej.

- Ich postawienie nie powinno być jednak stosowane zamiast tradycyjnego leczenia - może ono jedynie uzupełniać stosowaną terapię.

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy