Dieta wysokobiałkowa - nie dla każdego
W tym roku jeszcze szybciej niż kiedykolwiek chcemy przygotować ciało na akcję bikini. Motywacja jest duża, bo jednym z najbardziej powszechnych skutków kwarantanny okazuje się niechciany przyrost masy ciała. Dobrze przemyślmy wybór diety odchudzającej, by nie ucierpiało na tym nasze zdrowie.
Jedną z częściej rozpatrywanych przez Polaków opcji jest dieta wysokobiałkowa.
Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że opracowana została ona z myślą o sportowcach zawodowych i osobach, które amatorsko kochają sport, ale nie oglądać, a intensywnie uprawiać.
Jej podstawowym założeniem jest wzmacnianie tkanki mięśniowej i redukowanie tłuszczowej. Jest relatywnie łatwa do wdrożenia, bo jadłospis wypełniony proteinami daje uczucie sytości, więc stosując ją nie czujemy się głodni.
Odwrócony skład: źródłem połowy kalorii ma być białko, nie węglowodany
Wysoka aktywność fizyczna wymaga dużych dawek kalorii, co jest zgodne z założeniami diety wysokobiałkowej. Zakłada ona dzienną dawkę kalorii na poziomie 3-3,5 tysiąca kalorii, połowa z nich ma pochodzić z białka.
To ogromna różnica w relacji do klasycznego modelu żywienia, w którym ilość białka nie powinna przekraczać 15 proc, z kolei źródłem połowy kalorii są węglowodany. Dieta wysokobiałkowa mocno redukuje ilość spożywanych węglowodanów. Trzeba też bardzo ograniczyć ilość spożywanego tłuszczu, stawiając głównie na chude mięso i chudy nabiał.
Zalecane i zabronione produkty
Najlepsze efekty przyniesie włączenie do diety produktów bogatych w białko i jednocześnie niskotłuszczowych, stąd sportowcom poleca się spożywanie:
- mięsa z kurcząt i indyka,
- chudej wołowiny,
- bogatych w białko ryb,
- jaj,
- produktów strączkowych: ciecierzyca, soczewica, fasola,
- produktów sojowych,
- chudego nabiału.
Z kolei na liście produktów zakazanych znajdują się: tłuste mięsa, tłusty nabiał, jasne pieczywo i słodycze. Ważny jest też sposób przygotowywania posiłków. Warto zrezygnować ze smażenia i zastąpić je gotowaniem, pieczeniem i grillowaniem.
Efekty diety wysokobiałkowej
Duże dawki białka mogą mieć bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie, dlatego włączenie tego rodzaju diety warto poprzedzić badaniami kontrolnymi i rozmowa z lekarzem.
Jeśli faktycznie mamy wysoki poziom aktywności fizycznej, stosując dietę wysokobiałkową zredukujemy tkankę tłuszczową, a wzmocnimy mięśnie. W efekcie niekoniecznie zmniejszymy wynik na wadze, ale na pewno będziemy wyglądać lepiej.
Diety wysokobiałkowej zdecydowanie nie powinny stosować natomiast osoby, które nie prowadzą aktywnego trybu życia, efekty mogą być wówczas zupełnie odwrotne od oczekiwanych, ucierpieć może też zdrowie.
Wysokie dawki białka wpływają na zakwaszenie organizmu, a równowaga kwasowo-zasadowa jest kluczem do zdrowia w każdym aspekcie. Dieta wysokobiałkowa jest absolutnie przeciwwskazana przy schorzeniach nerek, serca i układu krążenia.
Ewa Koza, mamsmak.com
