Dla kogo wkładki ortopedyczne?
Mają chronić przed pogłębianiem się wad stóp oraz eliminować bóle nóg.
Korygują wady postawy, niedoskonałości w budowie stóp, a także ich schorzenia. Są wykonywane z nowoczesnych materiałów, wytrzymałe i łatwo dopasowują się do buta. Dobra wkładka ortopedyczna potrafi zniwelować ból odczuwany przy wadach kręgosłupa, uszkodzeniu łąkotki lub po operacji biodra, kiedy operowana noga może stać się krótsza nawet o 1,5-2 cm. Najczęściej jednak wkładki zalecane są na:
- Płaskostopie (zwane platfusem). Wada ta polega na tym, że stopa zamiast w 3 punktach - na pięcie, pierwszej i ostatniej kości śródstopia - styka się z podłożem na większej powierzchni, spłaszcza się. Gdy obniża się podłużne wysklepienie stopy, mówimy o płaskostopiu podłużnym. Jeśli poszerza się przód stopy - o poprzecznym. Stopa boli, trudno do niej dobrać obuwie. Rolą wkładki jest wspieranie pelotą (małą poduszeczką) sklepienia i wymuszenie właściwego ustawienia stopy na podłożu.
- Halluksy. Tu problem tkwi w ustawieniu palucha: odchyla się on w stronę pozostałych palców. To prowadzi do bolesnej deformacji i nieprawidłowego ustawienia innych palców, a nawet całego przodu stopy. Włożona do butów wkładka z pelotą umieszczoną pod śródstopiem amortyzuje stopę w miejscu, gdzie jest najbardziej obciążona.
- Ostrogi piętowe. To twarde, bolesne narośla na spodzie pięty. Ulgę dają żelowe podpiętki. I odciążające piętę wkładki z otworem w tej części stopy, gdzie jest ostroga.
- Zespół stopy cukrzycowej. Objawia się niedokrwieniem i złym unerwieniem stopy. Z tego powodu pacjenci często nie zauważają drobnego zranienia, które w krótkim czasie może zmienić się w trudno gojącą się ranę. Do produkcji wkładek na stopę cukrzycową stosuje się specjalny materiał (ciekawostka: jest używany do przewożenia bomb). Nie spłaszcza się i daje znakomitą amortyzację. Dzięki wkładce cała stopa swobodnie naciska na podłoże, oprócz miejsca chorego. Drugi materiał (w miejscu przypadającym na ranę) jest przetykany nitkami ze srebra, które niszczy bakterie wywołujące stan zapalny. A to przyspiesza gojenie rany.