Sen ma kapitalne znaczenie w pobudzaniu i utrwalaniu pamięci, szczególnie jej części odpowiedzialnej za wysiłek intelektualny - uważają naukowcy z USA. Wyniki ich badań zaprezentowano w najnowszym numerze tygodnika "Nature".
Zdaniem naukowców z Chicago i Bostonu nie chodzi tu tylko o związany ze snem odpoczynek. Jest to głębszy proces porządkowania i wzmacniania wspomnień, który w efekcie prowadzi do ich lepszego utrwalenia.
Tygodnik "Nautre" publikuje dwie prace na ten temat. W obu przypadkach studentów uczono pewnych umiejętności. Potem sprawdzano, jak im idzie przed i "po przespaniu" tematu. Obie prace potwierdzają, że po dobrze przespanej nocy wyniki są zauważalnie lepsze.
W czasie eksperymentu przeprowadzonego na uniwersytecie w Chicago 24 studentów poproszono o rozpoznanie prostych słów, generowanych przez syntetyzer mowy ludzkiej. I jak się okazało, ci którzy ucięli sobie drzemkę, byli dwukrotnie skuteczniejsi.
Badacze twierdzą, że zapamiętywanie odbywa się w trzech etapach, dobrze jeśli jeden z nich przebiega w czasie snu. Niestety, możliwość wykorzystania tej naukowej wiedzy jest ograniczona. Studenckie doświadczenia uczą, że zawsze do powtórzenia całego materiału brakuje nam jednej nocy, właśnie tej ostatniej...
