Reklama

Duszą własne dzieci!

Matka paląca powinna wiedzieć, że dziecko się w jej łonie dusi, krztusi, kaszle, szybciej bije mu serce. Bo maleństwo zamknięte jest niczym w kokonie wypełnionym dymem dostarczanym przez matkę.

A ponieważ brakuje mu tlenu więc nie rozwija się tak dobrze, jak maluszek kobiety, która - dla jego dobra - zrezygnowała z kopcenia. Potomstwo palących ciężarnych rodzi się mniejsze. Jak dowodzi lek. med. Witold Skręt, ginekolog położnik z Rzeszowa, wypalenie paczki papierosów dziennie zwiększa ryzyko urodzenia dziecka poniżej 2,5 kg. - Może, owszem, przyjść na świat maleństwo o prawidłowej wadze, ale w późniejszym wieku może ono rozwijać się znacznie gorzej. Nie fundujmy mu już na starcie gorszych warunków rozwojowych wiedząc, że dzieci palaczek częściej są nadpobudliwe, mają obniżoną odporność, zwiększone ryzyko alergii. Niestety, u maleństw wdychających dym częściej zdarza się, w okresie niemowlęcym, "śmierć łóżeczkowa". Jeśli jesteś w ciąży nie pozwalaj, by palono przy tobie, ponieważ tzw. bierne palenie okazuje się równie niebezpieczne. Przebywanie z ludźmi palącymi w tych samych pokojach, zwłaszcza pozbawionych odpowiedniej wentylacji, sprowadza na dziecko takie same zagrożenia jakby matka paliła. Pamiętajmy, że dziecko palących rodziców częściej sięga po papierosy w dorosłym życiu.

Reklama

Możesz urodzić przedwcześnie

Doktor Skręt uczula na zwiększone ryzyko przedwczesnego porodu u matki palaczki. Wylicza możliwość pojawienia się innych zagrożeń. - Paląc ryzykujemy wystąpienie przodującego łożyska, krwawień i krwotoków w ciąży, zgonu okołoporodowego na skutek niewydolności łożyska. Łożysko jest narządem zastępującym dziecku płuca, nerki, przewód pokarmowy. U palaczki w kilka sekund po zapaleniu następuje silny skurcz naczyń łożyska, przez co zmniejsza się przepływ krwi wiec dziecko jest mocno niedotlenione i niedożywione.

Nie karm go nikotyną

Dziecko oddycha tym, co mama mu poda, a więc dymem. Dym zaś zawiera wiele toksycznych, trujących substancji, z których najgroźniejszy jest tlenek węgla i nikotyna. Położnik wyjaśnia, że tlenek węgla blokuje zdolność krwi do transportowania tlenu, a nikotyna długotrwale obkurcza naczynia łożyska, pogłębiając niedotlenienie. Zdaniem lekarza ciężarna nie powinna również pić alkoholu. - Sam alkohol nie jest tak groźny dla rozwoju maleństwa w łonie matki jak połączenie go z papierosami. Bardzo szkodzi też kawa z papierosem - palisz nie pij kawy.

Przyznaj się, że popalasz

Często jednym z objawów ciąży jest niechęć do papierosów. Tak to mądra natura wysyła kobiecie sygnał, że powinna zmienić styl życia. Zdaniem położników papierosy nie są tak bardzo szkodliwe w pierwszych miesiącach ciąży, jak później. Matka, która zrezygnowała z palenia we wczesnych miesiącach ciąży - ale nie później niż do czwartego miesiąca - zmniejsza ryzyko urodzenia słabszego lub chorego dziecka do minimum. Im wcześniej rzuci papierosy, tym lepiej. Nie należy ukrywać przed lekarzem, że palimy, ponieważ ma to ogromne znaczenie dla prawidłowego prowadzenia ciąży, szczegółowych badań i częstszego monitorowania stanu dziecka. Nie wolno sięgać po środki wspomagające zerwanie z nałogiem. Nic też nie daje ograniczanie palenia, ponieważ mniej wypalając zaciągasz się głębiej i wdychasz więcej dymu. Urodzisz zdrowsze dziecko, jeśli nie będziesz zażywać "na własną rękę" leków, a także decydować się na prześwietlenia, zwłaszcza zdjęcia małoobrazkowe płuc i zębów. Zrezygnuj z pracy w ciężkich warunkach (pracodawca ma obowiązek przenieść cię do lżejszych zajęć), przy chemikaliach i postaraj się nie denerwować.

Maria Majcher

Nie zgadzasz się z autorem tekstu i chcesz wyrazić własne zdanie? Przeżyłaś coś ciekawego i chcesz podzielić się swoją historią?

Napisz list do Redakcji!

Na autorów najciekawszych prac czekają nagrody!

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: papierosy | ryzyko | matka | dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy