Jak pomóc osobie cierpiącej na chroniczny ból?
Chroniczny ból nikomu nie kojarzy się z czymś pozytywnym. Wyobraź sobie, że jesteś osobą, którą boli coś dłużej niż trzy miesiące. Jest wiele takich problemów, które wywołują przewlekły ból – ból w plecach, artretyzm, migreny i tak dalej. Taki ból może być u danej osoby dominującym odczuciem. Niestety, jest też częstym zjawiskiem. Przewlekły ból to nie tylko problem natury fizycznej – niekorzystnie wpływa również na psychikę chorego. Jeśli kochasz kogoś, kto cierpi na przewlekły ból, będzie trzeba przystosować się do ich sytuacji w razie potrzeby. Poza fizycznym odczuciem bólu istnieje 8 powodów wskazujących na to, że ci ludzie cierpią bardziej, niż się wszystkim wydaje.
Około 96% chorób nie da się zobaczyć gołym okiem. Często jedyną wskazówką jest wózek inwalidzki lub laska. Osoby, którym coś dolega, po jakimś czasie przyzwyczajają się do bólu i nie krzywią się za każdym razem, gdy czują ból. Może się wydawać, że absolutnie nic im nie jest, gdy tak naprawdę cierpią.
Łatwo ignorować coś, czego nie da się zobaczyć. Dlatego problemy ludzi cierpiących są często zbywane stwierdzeniem „jakoś sobie poradzisz”. To błąd. Przewlekły ból to nie zwykłe przeziębienie czy złamana noga.
Około 25% do 75% ludzi cierpiących na chroniczny ból doświadcza depresji umiarkowanej lub nawet ciężkiej. Oznacza to, że stan depresyjny w połączeniu z nieustającym bólem sprawia, że trudno angażować się w codzienne aktywności. Te odczucia mogą zaburzyć relacje z przyjaciółmi i rodziną, co jeszcze bardziej wpłynie na stan chorego. To błędne koło, które utrudnia leczenie.
To ważne, by chorzy angażowali się w codzienne aktywności, interakcje społeczne, by czuli cel i znaczenie każdego dnia ich życia.
To możliwe, że czuje się ból bez jasnej przyczyny lub cierpi się z powodu urazu, który mógł się pojawić znikąd. To pomocne, gdy ma się powód dla swojego urazu – więc następnym razem bądź bardziej wyrozumiała. Ponadto człowiek wie, kiedy jego cierpienie się skończy, jeśli zna przyczynę. Bez tego nie można żyć w spokoju.
Cierpienie bez konkretnego powodu wywołuje wiele pytań i żądań. Jednak by znaleźć odpowiedź na te pytania, potrzeba wiele czasu. To wszystko niekorzystnie wpływa na ich samopoczucie.
To może być powód do rozpaczy, szczególnie w przypadku osoby w młodym wieku. Taka osoba zaczyna się zastanawiać, czy jej stan będzie trwać przez następne 10, 20 lub 30 lat.
Istnieje możliwość, że to się nie skończy. Możliwe, że ból będzie trwał do końca ich życia, a trudno żyć z taką myślą.
Oczekuje się, że ludzie cierpiący na przewlekły ból po prostu się do niego przyzwyczają, jak mogą się przyzwyczaić do chodzenia o lasce. Łatwo krytykować siebie samego za to, że nie jest się zdolnym do robienia pewnych rzeczy, które robiło się kiedyś, jak wychodzenie ze znajomymi czy praca w pełnym wymiarze godzin. Czasem ludzie chcą zwalczyć ból, a gdy im nie wychodzi, zaczynają sobą gardzić i żyć w poczuciu winy za coś, czego nie można zmienić.
Życie w sposób, w jaki żyją rówieśnicy, może być niemożliwy, gdy cierpi się z powodu przewlekłego bólu. Gdy jest to niemożliwe, ciężar tej sytuacji przytłacza ich.
Ludzie nie potrafią zrozumieć chronicznego bólu. Ci, którzy na niego cierpią, wiedzą o tym i mają też świadomość tego, że ich ból jest niewidoczny, więc często słyszą od innych „nie wyglądasz na chorego”, „na pewno nie jest tak źle”.
Każdy z nas wie, jak to jest czuć ból, ale nie każdy doświadcza go codziennie. Może nas kusić, by pocieszyć ich motywacyjną gadaniną, ale w ten sposób tylko wywołamy w nich większe poczucie winy. Ważne, by nie używać takich fraz jak „wyjdziesz z tego”, bo w niczym to nie pomoże.
Ludzie cierpiący na przewlekły ból są nim bardzo często po prostu wykończeni. Każda, nawet najprostsza czynność, jak wstanie z łóżka, czy pozmywanie naczyń, wymaga od nich dużo energii. Z tego powodu czasem mogą nie mieć siły i muszą odwołać wieczorne plany. Gdy kocha się kogoś, kto cierpi na przewlekły ból, trzeba im czasem odpuścić i zrozumieć, że mogą nie czuć się na siłach, by coś zrobić.
Gdy ktoś cierpi na przewlekły ból, może czuć się samotny i bezradny. Ból jest nieodłączną częścią ich życia. Nieustannie wpływa na ich humor i samopoczucie. Nie jest łatwo sobie z tym poradzić, szczególnie gdy czuje się obezwładniającą frustrację. Jednak każda sytuacja jest inna i inaczej wpływa na danego człowieka. Chroniczny ból ma fizyczne i psychiczne objawy. Takie osoby potrzebują kogoś, kto zrozumie i wysłucha.