Jak walczyć z żylakami podudzi?
Klasztorne receptury O. Grzegorza Sroki.
Mogą rozwinąć się wskutek osłabienia ścian i zastawek żył. Oprócz leków farmakologicznych zaleca się noszenie pończoch uciskowych. W ostateczności stosuje się operacje. O. Sroka jako środek pomocniczy ordynował ziołowy napar. Jego skład: 150 g kory kasztanowca, po 100 g kory wierzby i ziela nostrzyka, po 50 g ziela szanty, rdestu ptasiego i jemioły, kwiatu rumianku, liści babki lancetowatej i ziela krwawnika. Łyżkę mieszanki zalej szklanką wrzątku, zostaw pod przykryciem na 30 minut. Przecedź, pij ciepłe 2 lub 3 razy dziennie po jedzeniu.
Do okładów zalecał wywar o składzie: po 100 g ziela nostrzyka i kory wierzby, po 50 g kory kasztanowca, kłącza tataraku, liścia babki lancetowatej, kwiatu rumianku, arniki, nagietka. 5 łyżek mieszanki gotuj 5 minut w 0,5 l wody. Odstaw na 30 minut. 2 razy w ciągu dnia i na noc kładź na chore miejsca zmoczony w wywarze kompres. O. Grzegorz radził też stosowanie okładów ze sparzonych gorącą wodą i ostudzonych liści kapusty.