Jak zaspokoić apetyt na słodkie bez cukru i słodyczy?
To najprostszy sposób na poprawienie sobie humoru, ale zgubny dla figury! Są jednak sposoby, by poskromić chęć na jedzeniowe grzeszki.
Antycukrowych sprzymierzeńców znajdziemy w każdej kuchni. Są zawsze pod ręką, więc korzystajmy z ich mocy!
Cynamon - jego słodkawy smak oszukuje kubki smakowe. Zróbmy więc sobie kulki z 1 szkl. bardzo gęstej owsianki, 1 łyżki cynamonu i 1 łyżki masła. Masę studzimy, formujemy kulki i obtaczamy je w cynamonie lub kakao bez cukru.
Imbir działa jak cynamon. Dobrze mieć w lodówce kilka plasterków świeżego kłącza.
Lukrecja (z apteki, ok. 3,50 zł za 50 g korzenia) ma naturalny słodkawy smak, więc czasem wystarczy wypić trochę herbatki. Można też przygotować cukierki bezcukrowe z lukrecją (1 szkl. naparu gotujemy z ksylitolem, aż nabierze konsystencji syropu, wylewamy na szklaną deseczkę, odstawiamy, by zastygł).
Ustabilizują cukier
Płatki owsiane zawierają mnóstwo błonnika oraz m.in. chrom, który ogranicza apetyt na słodkie.
Morwa biała hamuje enzymy rozkładające cukry w jelitach. Mniej węglowodanów dostaje się do krwi.
Cynamon wzmaga doznania smaku słodkiego i reguluje poziom cukru w organizmie.
Zamiast słodkiej przegryzki
Mięta pobudza wytwarzanie żółci, dzięki czemu jelita lepiej pracują i nie odkłada się tłuszcz.
Sezam uprażony bez tłuszczu i wymieszany z odrobiną miodu smakuje jak chałwa, a syci na długo.
Imbir (zarówno ten świeży, jak i marynowany) hamuje chęć na łakocie.
Całe owoce zawierają naturalne cukry, ale też witaminy, minerały i błonnik, który daje uczucie sytości. Starte z odrobiną imbiru i posłodzone np. ksylitolem ochronią przed łasuchowaniem.