Dodaj do masy, a placki ziemniaczane już nigdy więcej nie będą ociekać tłuszczem
Smażysz placki ziemniaczane i za każdym razem ociekają tłuszczem? Mamy na to sposób! Wystarczy jeden niepozorny składnik. Sprawi, że placki będą lżejsze, chrupiące i mniej tłuste. Sprawdź, jak to działa i co jeszcze możesz zrobić, by wyszły idealnie.

Placki jak z restauracji, ale w wersji light
Placki ziemniaczane to absolutna klasyka polskiej kuchni. Chrupiące, złociste, pachnące cebulką - któż ich nie lubi? Problem w tym, że często są po prostu zbyt tłuste. Po smażeniu ociekają olejem, są ciężkie i szybko stają się mało apetyczne.
Ale spokojnie - jest sposób, by to zmienić. I nie chodzi wcale o rewolucję w przepisie. Wystarczy jeden dodatek: kefir.
Tak, dobrze czytasz. Kefir, czyli fermentowany napój mleczny, znany z probiotyków i delikatnie kwaśnego smaku, może całkowicie odmienić twoje placki ziemniaczane.
Jak to możliwe?
Dlaczego placki chłoną tłuszcz?
Zacznijmy od podstaw. Placki ziemniaczane chłoną tłuszcz z kilku powodów:
- masa jest zbyt rzadka, a woda z ziemniaków nie została dobrze odciśnięta,
- składniki są słabo związane, więc placki rozpadają się i chłoną olej jak gąbka,
- temperatura oleju jest za niska, co powoduje długie smażenie i nasiąkanie tłuszczem.
A przecież nie musi tak być! Właśnie tutaj wchodzi on - kefir - cały na biało.
Kefir - sprytny i naturalny pomocnik
Dodatek 2-3 łyżek kefiru do masy ziemniaczanej sprawia, że:
- masa staje się bardziej zwarta i elastyczna - nie rozpada się na patelni,
- kwaśne pH kefiru działa jak naturalny stabilizator - ciasto smaży się szybciej i równomierniej,
- placki spędzają mniej czasu w tłuszczu, a więc chłoną go mniej.
Efekt? Placki są nadal chrupiące i złociste, ale dużo lżejsze, delikatniejsze i bardziej fit. Do tego dochodzi smak: dzięki kefirowi uzyskujemy lekko kwaskowaty akcent, który idealnie kontrastuje ze słodyczą ziemniaków i nadaje daniu głębi.

Inne sposoby na mniej tłuste placki:
Choć kefir to hit, warto znać też inne triki, dzięki którym placki ziemniaczane nie będą ociekać olejem:
1. Odsączaj dokładnie ziemniaki. Po starciu ziemniaków warto je odstawić na kilka minut, a potem dokładnie odcisnąć wodę. Skrobia, która zostanie na dnie miski, pomoże związać masę - nie wyrzucaj jej!
2. Nie przesadzaj z mąką. Wbrew pozorom zbyt duża ilość mąki nie zwiąże masy lepiej - wręcz przeciwnie, sprawi, że placki będą ciężkie i zbite. Wystarczą 1-2 łyżki.
3. Smaż na dobrze rozgrzanym oleju. Zimny tłuszcz = placki wciągają olej jak papierowy ręcznik. Rozgrzej patelnię, a potem wrzucaj małe porcje masy.
4. Po usmażeniu zawsze kładź na ręcznik papierowy. Nawet najlżejsze placki warto odsączyć po smażeniu. Dzięki temu będą jeszcze bardziej chrupiące i mniej kaloryczne.
5. Spróbuj pieczenia. Tak, można też piec placki w piekarniku. Wystarczy rozłożyć je na papierze do pieczenia i posmarować odrobiną oleju. Nie będą aż tak chrupiące jak z patelni, ale za to bardzo lekkie.
Lżej, ale nie mniej pysznie
Patent z kefirem sprawdzi się nie tylko na co dzień, ale też wtedy, gdy chcesz przygotować placki dla dzieci, osób starszych czy po prostu dla kogoś, kto liczy kalorie. Ten dodatek nie zmienia radykalnie smaku, nie kosztuje wiele, a robi naprawdę dużą różnicę.
No i nie oszukujmy się - placki ziemniaczane to jedno z tych dań, które łatwo pokochać, ale łatwo się nimi przejeść. Dlatego wersja lżejsza i mniej tłusta może być twoją nową ulubioną opcją na letnie obiady w upalne dni.