Kurkuma: Indyjski szafran w polskiej kuchni

Jest sekretnym składnikiem curry, to ona barwi ryż, nadając mu żółto-pomarańczowe odcienie. W Polsce coraz większą popularnością cieszy się kurkuma sproszkowana, ale bez trudu kupimy również świeży korzeń tej rośliny. Z zewnątrz do złudzenia przypomina miniaturowe kłącza imbiru, dopiero po zdjęciu skórki pokazuje swoje wyraziste oblicze. Ochra czy wściekła pomarańcza? Intensywność to jej drugie imię. Jak jeść i pić kurkumę, a przede wszystkim po co?

123RF/PICSEL

Kurkuma: Indyjski szafran w polskiej kuchni

Za szereg właściwości leczniczych odpowiada główny składnik kurkumy – kurkumina. Oprócz wymienionych atutów, warto docenić jej rolę w redukowaniu wagi. Kurkuma będzie sprzyjać utrzymaniu dobrej sylwetki. Naukowcy dowodzą jej działania antydepresyjnego. Redukuje poziom cukru i cholesterolu we krwi, powinna być stosowana jako profilaktyka rozwoju wielu chorób cywilizacyjnych, z naciskiem na cukrzycę typu 2 i miażdżycę.

Sproszkowaną kurkumę dobrze przesypać do szklanego pojemnika i przechowywać w suchym, ciemnym miejscu, w szafce lub szufladzie kuchennej. Świeży korzeń najdłużej zachowa świeżość, jeśli włożymy go do lodówki, wcześniej owijając papierowym ręcznikiem. Ewa Koza, mamsmak.com

Korzenie kurkumy dosłownie sięgają Indii, gdzie odbywa się niemal cała produkcja światowa. Indie są zarazem jej największym konsumentem – zużywają aż 80 proc. kurkumy. Przyprawa ma honorowe miejsce w naturalnej medycynie indyjskiej – Ajurwedzie. Hindusi sięgają po nią dla wzmocnienia organizmu. Traktują ją też jako remedium na wiele dolegliwości. Stymulując wytwarzanie żółci, kurkuma poprawia metabolizm, szczególnie trawienie tłuszczów. Jest pomocna w regulowaniu menstruacji, oczyszcza złogi w nerkach i łagodzi stany zapalne w organizmie. Znosi dolegliwości związane z zapaleniem stawów. 123RF/PICSEL

Niestety kurkumina jest dla naszych komórek słabo przyswajalna. Aby zwiększyć biodostępność tej cennej substancji, warto spożywać kurkumę razem z czarnym pieprzem. Zawarta w nim piperyna aż dwudziestokrotnie zwiększa przyswajalność kurkuminy. Jednym ze smaczniejszych połączeń jest deep sałatkowy na bazie kurkumy, czarnego pieprzu i oliwy z oliwek. Ten miks to też świetna alternatywa dla masła. Maczane w nim świeże pieczywo smakuje wybornie. Zwolennicy ostrzejszych nut smakowych mogą dodać do niego starty ząbek czosnku. 123RF/PICSEL

Naturalna medycyna (nie tylko indyjska) zaleca stosowanie kurkumy przy infekcjach górnych dróg oddechowych. Roślina ma silne właściwości antyseptyczne – zapobiega namnażaniu drobnoustrojów chorobotwórczych. Warto mieć ją pod ręką przy przeziębieniu, zapaleniu zatok, leczeniu kataru i bólu gardła. Jest skuteczna zarówno przy infekcjach bakteryjnych, jak i wirusowych. Ma działanie rozgrzewające. Na stałe powinny wprowadzić ją do menu osoby z obniżoną odpornością, borykające się z nawracającymi infekcjami dróg moczowych, reumatyzmem, anoreksją, skłonnością do niestrawności, przy schorzeniach żołądka i jelit, takich jak wrzody przewodu pokarmowego, jelito drażliwe i SIBO.123RF/PICSEL

Z czym łączyć kurkumę? Ze wszystkim! Dosłownie. Pięknie doprawi i zabarwi ryż, dania na bazie makaronu, mięsne i rybne. Świeżo starty korzeń kurkumy to doskonały element dekoracyjny świeżych sałat, deserów i napojów. Możemy go dodać zarówno do gorącej herbaty, jak i do grzanego wina, a nawet zimnego drinka. Smak kurkumy sproszkowanej i świeżej jest zupełnie inny. Warto poznać jeden i drugi. Żaden opis nie jest w stanie dać nam tego, co zweryfikują kubeczki smakowe. 123RF/PICSEL

Kurkuma: Indyjski szafran w polskiej kuchni

Najnowsze