Kosztowny błąd turystów w Tatrach. Bezwzględny zakaz do listopada
Biwakowanie w Tatrzańskim Parku Narodowym jest bezwzględnie zabronione, co ma związek głównie z ochroną dzikich gatunków zwierząt - informuje TPN. Jeśli turyści złamią obowiązujące przepisy, np. nocując pod namiotem na terenie TPN, muszą się liczyć z wysokim mandatem.

Za to otrzymasz mandat w górach
Tatrzański Park Narodowy przypomina w wydanym komunikacie, że od 1 marca do 30 listopada obowiązuje zakaz poruszania się od zmierzchu do świtu po wszystkich szlakach na terenie Parku. Takie zarządzenie wydał Dyrektor TPN.
W zarządzeniu czytamy, że: "Wprowadza się ograniczenia w ruchu turystycznym polegające na zamknięciu wszystkich szlaków turystycznych, rowerowych, tras i szlaków narciarskich od zmierzchu do świtu, w terminie od 1 marca do 30 listopada".
Ponadto na oficjalnym profilu TPN na Facebooku zamieszczono wpis, w którym przedstawiciele parku informują, że biwakowanie na ternie TPN jest bezwzględnie zabronione, a łamanie przepisów może skończyć się mandatem. Dodano również fotografie, na których widać rozłożone namioty turystów spędzających noc na terenie TPN. Zostali oni ukarani finansowo przez straż parku.
"Na terenie parku działa kilka schronisk turystycznych PTTK, w których można odpocząć i spędzić noc. Dysponujemy gęstą siecią szlaków i możliwościami łatwego powrotu do >>cywilizacji<< z wielu miejsc - nie ma potrzeby organizowania noclegów w ternie" - wskazują przedstawiciele TPN.
Zakaz dotyczy nie tylko rozbijania biwaku, ale przebywania na terenie TPN od zmierzchu do świtu w okresie od 1 marca do 30 listopada. Skąd w ogóle decyzja o zakazie. Pracownicy parku wyjaśniają, że takie ograniczenie pozwala zwierzętom swobodnie przemieszczać się między miejscami żerowania i odpoczynku. Rysie, wilki, listy, a także niedźwiedzie i inne zwierzęta - wszystkie korzystają ze szklaków, gdy robi się ciemno - dodaje TPN.
Przepisy mają również na celu zwiększyć bezpieczeństwo turystów, bowiem - jak wskazuje TPN - "(…) turysta w namiocie i niedźwiedź wędrujący po zmroku? Obie strony wolałyby tego spotkania uniknąć".
Zobacz również: Podróże osobiste: Trzy etapy górskiego wtajemniczenia. Tatrzański szlak bez tłoku i hałasu
Ile wynosi mandat za złamanie przepisów na ternie TPN?
Każdy turysta, który złamie zakaz biwakowania na ternie TPN, musi się liczyć z konsekwencją w postaci mandatu w wysokości 500 zł. To jednak nie koniec, bowiem za rozpalenie ogniska kara może być znacznie dotkliwsza i wynieść nawet 5 tys. zł.
Najczęściej popełnianym przez turystów wykroczeniem jest poruszanie się poza znakowanym szlakiem. Sporo jest także wjazdów samochodami na drogi wewnętrzne objęte zakazami. Zdarzają się także przypadki zrywania runa leśnego i zaśmiecania - informuje na swojej stronie TPN.