Na przeziębienie - miody spadziowe i lipowe
W nadchodzącym sezonie jesienno-zimowym warto wzmocnić swoją odporność także w naturalny sposób. Jak przekonuje pszczelarz Paweł Nowak na przeziębienie i osłabienie organizmu najlepsze są miody spadziowe i lipowe.
- Miody działają wzmacniająco, regenerująco, ale też rozgrzewająco i napotnie - przekonuje pszczelarz, Paweł Nowak.
Miód spadziowy z drzew iglastych działa m.in. przeciwzapalnie i wykrztuśnie. - Stosuje się go na przykład w leczeniu chorób górnych i dolnych dróg oddechowych, oskrzeli czy płuc - wyjaśnia Nowak. Miód ten najczęściej ma brązowy kolor, jednak w zależności od gatunku drzew, z których pozyskiwana jest spadź, może przybrać barwę szarozieloną, a nawet czarną.
Barwą jasnobursztynową wyróżnia się miód lipowy, choć jego kolor zależy od regionu, z jakiego pochodzi. Jak zaznaczył Nowak, stosowany jest głównie w leczeniu górnych dróg oddechowych, gardła, zatok, a także, jako środek przeciwgorączkowy.
Pszczelarz przekonuje, że miód warto spożywać codziennie m.in. z mlekiem czy herbatą. Należy jednak pamiętać, by nie dodawać go do wrzątku, co może spowodować utratę wielu wartościowych składników, w efekcie, czego pozostanie sam słodzik.
Z mniej popularnych miodów, choć równie wartościowych, Nowak wymienił nawłociowy. - Sama nawłoć jest rośliną leczniczą, więc spożywając ten miód możemy wspomagać prawidłowe działanie nerek i układu moczowego - zaznaczył pszczelarz.
Także sam pyłek kwiatowy, określany, jako "bomba witaminowa" regeneruje i poprawia obniżoną w sezonie jesienno-zimowym odporność. - Działa na nasz cały układ odpornościowy, wzmacnia go, poprawia krążenie oraz leczy nadciśnienie tętnicze. Należy spożywać jedną łyżkę dziennie na szklankę wody. Najlepiej przygotować to wieczorem i rano na czczo wypić. Taka kuracja trwa miesiąc, potem powinno się zrobić dwumiesięczną przerwę - wyjaśnił Nowak.