Nadżerkę trzeba leczyć

Wyglądem przypomina czerwoną plamkę, o nierównej powierzchni. Dopóki jest mała, nie daje żadnych objawów, większa może powodować upławy. Najczęściej jest wynikiem stanu zapalnego, wywołanego jakąś infekcją. Nieleczona nadżerka, stwarza ryzyko powstania zmian, które z czasem mogą przekształcić się w raka szyjki macicy. Dlatego trzeba ją wyleczyć. Ginekolog zaproponuje metodę dobraną do twojego wieku, stanu zdrowia, weźmie pod uwagę, czy chcesz rodzić dzieci.

Po wykryciu nadżerki trzeba zrobić cytologię. Jej wynik to podstawa do dalszego leczenia.

Wynik cytologii da odpowiedź, czy w komórkach nabłonka szyjki macicy występują jakieś nieprawidłowości, np. stany zapalne lub zmiany przednowotworowe, które stanowią zagrożenie. Gdy wyniki badania są prawidłowe, nadżerkę leczy się farmakologicznie lub można ją usunąć.

Pomocna kolposkopia: To badanie wykonuje się, gdy wyniki cytologii budzą wątpliwości. Kolposkop pozwala lekarzowi bardzo dokładnie obejrzeć powierzchnię zewnętrzną szyjki macicy. Umożliwia też pobranie fragmentów nieprawidłowej tkanki do dalszego badania - histopatologicznego.

Leczenie nadżerki ginekolog rozpoczyna od zlikwidowania stanu zapalnego.

Nadżerce towarzyszy zwykle stan zapalny spowodowany infekcją wirusową, bakteryjną lub grzybiczą. Ale może być też skutkiem zaburzeń hormonalnych związanych z nadmiarem estrogenu oraz zaburzeniami równowagi między I a II fazą cyklu. Powodem stanu zapalnego szyjki macicy jest też zarażenie wirusem brodawczaka HPV.

Leki przeciwzapalne: Jeśli nadżerka jest niewielka, lekarz zaleci tylko jej obserwację i leczenie farmakologiczne. Środki przeciwzapalne i globulki dopochwowe zlikwidują stan zapalny i towarzyszące mu upławy. W wielu wypadkach dochodzi nawet do samoistnego wyleczenia nadżerki.

Gdy nadżerka jest rozległa lub wynik cytologii niepokojący, trzeba zmianę usunąć.

Często stosowną metodą leczenia nadżerki jest usunięcie zmienionego fragmentu szyjki macicy elektrodą w kształcie drucianej pętli (zabieg LOOP). Usunięta tkanka zostaje wysłana do laboratorium, do badania histopatologicznego. Zabieg można przeprowadzić w warunkach laboratoryjnych lub szpitalnych, w znieczuleniu miejscowym. Jest refundowany. Prywatnie kosztuje, ok. 250 zł.

Kriokoagulacja: To inna forma usuwania nadżerki. Chory nabłonek wymraża się ciekłym azotem. Zabieg nie pozostawia blizny na szyjce macicy, ale usunięta tkanka jest zniszczona i nie można jej dalej badać. Kriokoagulacja jest refundowana przez NFZ. Prywatnie kosztuje, ok. 450 zł.

Fotokoagulacja to najnowocześniejszy sposób usuwania zmiany na szyjce macicy.

Za pomocą lasera można zlikwidować nawet dużą nadżerkę, ale płytką. Ponieważ jednak chore tkanki zostają odparowane i nie można ich już zbadać histopatologicznie, warunkiem do zabiegu jest dobry wynik cytologii. Zabieg laserem nie boli i nie pozostawia blizny na szyjce macicy, która mogłaby w przyszłości utrudniać poród. Gojenie trwa około dwóch tygodni. Jest refundowany przez NFZ. Prywatnie kosztuje ok. 600 zł.

Lasery dwutlenkowowęglowe: Te nowoczesne urządzenia są w porównaniu z innymi laserami najbardziej precyzyjne. Lekarz usuwa tylko konkretne zmiany na szyjce macicy, bez uszkodzenia otaczających je zdrowych tkanek. Do zabiegu nie trzeba stosować znieczulenia, jest bezbolesny.