Reklama

Pacjenci próbują radzić sobie z tym sami. Jak ból doskwiera Polakom?

Jakie są najbardziej nietypowe schorzenia związane z bólem? Na czym polega specjalistyczne leczenie dolegliwości bólowych? Na te oraz inne tematy rozmawiamy z Przemysławem Kapałą, internistą z Grupy LUX MED, który specjalizuje się również w leczeniu bólu.

Katarzyna Drelich, INTERIA.PL: - Pod względem liczby  leków przeciwbólowych sprzedanych bez recepty Polska jest na piątym miejscu w Europie. Czy to kwestia niskiej tolerancji na ból?

dr Przemysław Kapała - Nie, to nie jest kwestia niskiej tolerancji na ból. To raczej brak jego należytego leczenia. Polacy nadużywają leków przeciwbólowych z grupy Niesterydowych Leków Przeciwzapalnych (NLPZ), które są często dostępne bez recepty. Są to leki, które mogą być stosowane ale tylko w jednym z rodzajów bólu - bólu związanego ze stanem zapalnym. Poza tym leki z tej grupy dostępne bez recepty nie nadają się do leczenia przewlekłego. Są obciążone dużym ryzykiem powikłań takich jak krwawienie z przewodu pokarmowego czy też nasilenie się niewydolności serca lub nerek.

Reklama

Na ból przewlekły może uskarżać się aż 8,5 mln Polaków. Niestety, eksperci alarmują, że u sporego odsetka osób jest on niewłaściwie leczony. Z czego to może wynikać?

- Tak jak już wcześniej wspomniałem, Polacy nadużywają leków z grupy NLPZ, które to są dostępne bez recepty. Problemy z dostępnością do lekarzy powodują, że pacjenci próbują radzić sobie z bólem sami. Dodatkowym problemem jest niedostateczna wiedza na temat leczenia bólu u lekarzy POZ. Muszę jednak przyznać, że w ostatnich latach obserwuję znaczącą poprawę wiedzy w tym zakresie.

Z jakimi problemami pacjenci zgłaszają się najczęściej?

- Najczęstszymi dolegliwościami, z którymi zgłaszają się pacjenci są szeroko pojęte bóle pleców, głównie u osób w podeszłym wieku, u których ból ten znacznie ogranicza ich możliwości poruszania. Drugą grupą chorych to pacjenci z bólami związanymi z uszkodzeniem nerwów (neuralgia popółpaścowa, neuropatia cukrzycowa, neuralgia nerwu twarzowego) oraz z migreną. Oddzielną grupę pacjentów stanowi chorzy z chorobą nowotworową.

Jakie są najbardziej nietypowe schorzenia, z którymi zgłaszają się pacjenci cierpiący na ból?

- Stosunkowo często przychodzą do mnie pacjenci z Fibriomialgią. Jest to schorzenie związane z rozlanymi bólami mięśniowo szkieletowymi, dotykającą głównie kobiety w średni wieku. Zdarzają się także pacjenci z bólami fantomowymi, czyli bólem odczuwanym w miejscu odjętej kończyny. Czasami przychodzą pacjenci z rzadkimi ale wyjątkowo trudnymi do leczenia schorzeniami jak zespół niespokojnych nóg, zespół piekących ust czy niespecyficzne bóle odbytu i odbytnicy.

Czym różni się specjalistyczne podejście do leczenia bólu od leczenia konkretnej choroby?

- Każdy ból wymaga od nas analizy jego powstania. Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie jaki to rodzaj bólu, w jakim mechanizmie powstaje, jakie jest jego nasilenie. Nie zawsze jest to równoznaczne z jednostką chorobową na którą choruje pacjent. Przykładem jest choroba nowotworowa, która może u różnych pacjentów wywoływać różnego rodzaju ból: trzewny, neuropatyczny czy zapalny. Dokładna analiza bólu i jego diagnostyka pozwala nam dobrać odpowiednią i skuteczną terapię przeciwbólową.

Czy w leczeniu bólu ważny jest również kontekst psychologiczny?

- Oczywiście. Czynnik psychiczny jest niezwykle istotny. Np. obniżony nastrój czy depresja zmniejsza próg odczuwania bólu. Bardzo trudno jest skutecznie leczyć ból bez równoczesnego leczenia depresji.

Jak zaburzenia związane z odczuwaniem bólu mogą wpłynąć na codzienne życie?

- Jak się pani pewnie domyśla, bardzo. Pacjenci często z powodu przewlekłego bólu rezygnują z pracy, mają trudności w życiu osobistym. Czasami ból, szczególnie u osób w wieku podeszłym, znacznie ogranicza ruchomość pacjentów i ich wydolność, co może przyczynić się do ich wcześniejszej śmierci.

Gdy sami odczuwamy przewlekły ból, od czego najlepiej zacząć?

- Proponuję nie leczyć się samemu. Najlepiej na początku udać się do lekarza POZ, który zaproponuje diagnostykę i leczenie. Jeżeli okaże się ono nie skuteczne to kolejnym wyborem powinna być Poradnia Leczenia Bólu. Są one już dość licznie obecne w Polsce - w Warszawie jest ich kilkanaście.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy