Reklama

Poć się na zdrowie...

- Pocenie się jest potężnym mechanizmem ochronnym oczyszczającym nasze ciało z toksyn - przekonuje Katarzyna Lewko. Autorka książki o leczeniu dietą przypomina o nawadnianiu organizmu i zaleca kurację olejem sezamowym.

"Najlepsze rzeczy w życiu sprawiają, że stajesz się spocony" - powiedział niegdyś pisarz Edgar Allan Poe. Coś w tym musi być, bowiem pocimy się nie tylko podczas wysiłku fizycznego czy podczas upałów, ale też, kiedy odczuwamy stres. A stresujemy się z kolei, kiedy zbytnio przejmujemy się rzeczami dla nas ważnymi, jak np. egzamin, ważna uroczystość rodzinna czy zły stan zdrowia.

Pocenie odgrywa istotną rolę w regulacji temperatury ciała. Jak zauważa Katarzyna Lewko, w saunach ludzie się regenerują, a w kultowych indiańskich tipi pocąc się, oczyszczamy się duchowo. "Jednak dopiero niezbyt odległe badania ujawniły, że wraz z potem wyrzucamy z siebie metale ciężkie i petrochemię, zatruwające nasze ciała. Możemy, więc uznać, że pocenie się jest potężnym mechanizmem ochronnym oczyszczającym nasze ciało z toksyn" - pisze autorka książki "Leczenie dobrą dietą".

Reklama

Lewko radzi też pamiętać, że wraz z potem odwadniamy organizm i pozbawiamy go cennych minerałów. "Dlatego każde pocenie wymaga natychmiastowego nawadniania i uzupełniania wydalonych elementów odżywczych, takich jak potas, sód oraz magnez, a także pierwiastków śladowych. Byłoby idealnie, gdybyśmy każdego dnia się pocili, najlepiej na treningu, a następnie w saunie" - radzi.

Co ciekawe, żeby jeszcze skuteczniej pozbyć się wszelakich toksyn i patogenów przez skórę, poleca zastosować ayurwedyjską metodę oczyszczania skóry olejem sezamowym. Wystarczy w miseczce z bardzo gorącą wodą rozgrzać olej sezamowy extra vergine - nie trzeba go zagotowywać - i masować nim całe ciało. "Olej trzymamy na skórze od jednego kwadransa do dwóch godzin, a następnie zmywamy go czystą woda i naturalnym ekologicznym mydłem" - instruuje.

Lewko przypomina, że olej sezamowy jest właściwie jedynym olejem posiadającym moc wyciągania pokładów toksyn z głębokich warstw skóry, rozgrzewa, ma działanie antybakteryjne i antywirusowe. "Przy okazji wzmacnia mięśnie i stawy oraz działa przeciwbólowo i relaksacyjnie. Oczywiście pot po ćwiczeniach należy wcześniej zmyć z siebie, aby nie nastąpiło ponowne wchłonięcie toksyn przez skórę, a dopiero potem zastosować terapię olejem sezamowym" - kwituje. (PAP Life)

autor: Paulina Persa

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy