Reklama

Poradnik rodzica - dziecko w szpitalu

Zdarzają się takie sytuacje, kiedy leczenie domowe zalecone przez pediatrę nie wystarcza i dziecko musi zostać przyjęte do szpitala. To bardzo trudny czas. Jak poradzić sobie na oddziale, co należy mieć przy sobie, a czego nie wolno robić? Wszystkie informacje znajdziesz w poniższym poradniku szpitalnym dla rodziców.

Żaden rodzic nie chce, aby jego dziecko musiało być hospitalizowane. Jednak odpowiedzialna troska o dobre zdrowie dziecka czasem wymaga zgody rodzica na taką decyzję lekarza. Jak przetrwać te dramatyczne dla rodziny chwile?



Oswoić ból



Świadomość konieczności pobytu twojego dziecka w szpitalu z pewnością budzi w tobie bardzo silne emocje. Pamiętaj, jednak, że jako rodzic musisz starać się zachować spokój, gdyż bez względu na wiek, twoje dziecko doskonale wyczuwa twój strach i zdenerwowanie. A przecież to ono ma być hospitalizowane.

Niezależnie od sytuacji zdrowotnej, która zmusza do hospitalizacji malucha, musisz zrozumieć jedno, że priorytetem jest powrót twojego dziecka do zdrowia, a szpital to właśnie miejsce, w którym maluch uzyska konieczną pomoc. Oswój się z tą myślą. Choć początkowo będziesz przybity, zdruzgotany i roztrzęsiony w trosce o dziecko, ta myśl pomoże ci łatwiej przejść razem z dzieckiem przez cały proces jego leczenia szpitalnego.

Reklama

Izba przyjęć

Co dzieje się na izbie przyjęć? Lekarz przeprowadzi z tobą wywiad dotyczący bieżącego i przeszłego stanu zdrowia dziecka. Istotne informacje, które powinieneś przekazać lekarzowi, to niepokojące objawy, jakie zauważyłeś, alergie dziecka, jego ewentualne przewlekłe leczenie, ostatnie zachorowania, szczepienia.

Lekarz, wstępnie zbada dziecko, dokona pomiarów jego wagi ciała i wzrostu oraz wyda dyspozycję skierowania na konkretny oddział.  Dokumenty, jakie musisz mieć przy sobie, aby uniknąć dodatkowego stresu i zamieszania to

- książeczka zdrowia dziecka z wpisami ze wszystkich szczepień

- aktualna książeczka rodzinna lub twoja legitymacja ubezpieczeniowa z aktualną pieczątką zakładu pracy lub oddziału ZUS

- jeśli pobyt w szpitalu nie jest powodowany nagłym zachorowaniem lub wypadkiem powinieneś mieć skierowanie od lekarza pediatry i wyniki badań

Na oddziale

Zaraz z izby przyjęć razem z dzieckiem udasz się w towarzystwie pielęgniarki na oddział, na który zostało pokierowane twoje dziecko. Niestety ta część przyjęcia do szpitala jest najmniej przyjemna i najbardziej trudna zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców. Musisz się uczulić, na to, że jeśli nawet dotychczas, twoje dziecko dobrze znosiło badania lekarskie, teraz może być zupełnie inaczej. Inna jest sytuacja.

Pielęgniarka założy dziecku, wenflon, który umożliwi dożylne podanie leku oraz pobierze do badania krew. Pielęgniarki pracujące w szpitalach z dziećmi mają swoje sposoby na załagodzenie tej części przyjęcia na oddział, ale nie zawsze cokolwiek pomaga, nawet czułe słowo i bliskość rodziców. Zrozum, że to konieczne działanie, nawet, jeśli dziecku sprawia tymczasowy ból i wywołuje u niego silny płacz. Nie przeszkadzaj pielęgniarkom w ich powinności, jednocześnie miej baczne oko na to, co robią. Po badaniach dziecko będzie mieć przydzielone łóżko na sali lub w pokoju szpitalnym.

Opieka nad dzieckiem

W czasie pobytu na oddziale szpitalnym twoje dziecko będzie pod opieką pielęgniarek. Mimo to, co wcale nie dziwi, rodzice zazwyczaj czuwają przy swoich pociechach. Pamiętaj, że dobre samopoczucie twojego dziecka i jego szybszy powrót do zdrowia nie zależą tylko od stosowanych medykamentów, ale od poczucia bezpieczeństwa, jaki daje mu twoja obecność.

Dlatego w szpitalu nie powinieneś zostawiać dziecka samego. Nikt nie zaopiekuje się nim tak troskliwie, jak ty sam, pielęgniarka oddziałowa, nawet, jeśli dwoiłaby się i troiła, zawsze ma też pod opieką innych małych pacjentów. Jeśli nie możesz przebywać z dzieckiem w szpitalu non stop, zorganizuj wymianę z mężem, żoną, a nawet zaangażuj babcię malucha lub ukochaną ciocię do czuwania przy jego łóżku.

Rodzice w szpitalu nocą

Niestety nie w każdym szpitalu można zostać z dzieckiem na noc, ale na szczęście są to już rzadkie przypadki. Większość szpitali umożliwia nocny pobyt rodzicom przy dzieciach, jednak nie robi tego za darmo. Zwyczajowe już są opłaty, za każdą "dobę" pobytu rodzica. Nie są to jednak kolosalne stawki. Nie myśl, że w takim razie należy Ci się łóżko przy łóżku twojego dziecka.

W przeciętnym szpitalu możesz liczyć, co najwyżej na krzesło, leżak lub materac z pościelą. Czasem niestety nie obejdzie się bez własnej karimaty i śpiwora. W szpitalach prywatnych natomiast rodzice mogą wynajmować osobne pokoje.  

Wyżywienie i higiena dziecka

Całodzienne wyżywienie zapewnia dziecku szpital. Dieta jest dostosowana do wieku oraz stanu zdrowia dziecka. Z pewnością musisz przygotować się na to, że takie wyżywienie nie będzie wystarczające. Stąd potrzeba zapewnienia własnych napojów i posiłków dla dziecka. Oczywiście wszystkie podawane pokarmy musisz wcześniej skonsultować z lekarzem, nie podawaj dziecku niczego bez konsultacji samodzielnie. Pamiętaj, że to może mieć negatywny wpływ na stosowane leczenie malucha. Jeśli, jako matka karmisz piersią nie przerywaj tego procesu.

W kwestii codziennej higieny dziecka, do dyspozycji na salach szpitalnych są najczęściej umywalki wraz z mydłami i środkami dezynfekującymi oraz papierowe ręczniki. Jednak środki do higieny dziecka zabierz do szpitala z domu. Mydło, szampon, ręcznik, szczoteczkę i pastę do zębów, jeśli maluch jest już większy. Nie zapomnij o klapkach lub macie antypoślizgowej, także z uwagi na zachowanie szczególnej ostrożności względem higieny.

Na oddziałach są łazienki z toaletami, wannami, brodzikami przeznaczone tylko do użytku dla pacjentów, czyli dzieci. Bardziej uważnie niż na co dzień w domu przestrzegaj zasad higieny. Jeśli dziecko jest na tyle silne by chodzić, zwracaj uwagę, czym się bawi, gdzie kładzie rączki i co nimi dotyka. A te myj mu bardzo często.

Wyżywienie i higiena rodzica

Rodzice z uwagi, na to, że nie są pacjentami, a osobami "towarzyszącymi" nie mają zapewnionego wyżywienia. Dlatego na własny koszt mogą stołować się w szpitalnej stołówce lub korzystać z ofert firm cateringowych mających podpisaną umowę ze szpitalem. Oczywiście przyda ci się butelka wody mineralnej, jakaś przegryzka, typu biszkopty.

Sam pilnuj częstego mycia rąk. Miej przy sobie podstawowe środki do zachowania higieny i korzystaj z łazienek przeznaczonych dla rodziców. Nigdy z tych dostępnych dla pacjentów - dzieci!

To z pewnością Ci się przyda

Dla dziecka: ubrania na przebranie, piżama, pantofle, bielizna dla dziecka lub pieluchy jednorazowe, nocnik, akcesoria do karmienia lub kubek "niekapek" i komplet naczyń twojego malucha, szczotka do włosów, środki pielęgnacyjne codziennego użytku, jak krem, wilgotne chusteczki, mydło, szampon, ręcznik, obcinaczka do paznokci, klapki pod prysznic, mata, zabawka dla dziecka, ulubiona przytulanka, książeczki, kredki, zależnie od wieku twojego malucha, woda mineralna niegazowana, mleko modyfikowane, kaszki itp.

Dla Ciebie: wygodne ubranie, bielizna na zmianę, klapki pod prysznic i pantofle, szampon, mydło, ręcznik, szczoteczka do zębów, pasta, szczotka do włosów, krem pielęgnacyjny, z kolorowych kosmetyków możesz raczej zrezygnować na pobyt w szpitalu, książka, gazeta, sztućce, kubek, talerz, papier toaletowy, chusteczki higieniczne, ładowarka do telefonu i karta na doładowanie, telefon komórkowy, dowód osobisty, długopis, pieniądze, ewentualnie, śpiwór i karimatę, jeśli szpital nie zapewnia materaca do spania na podłodze.

Możesz pomóc

Dziel się chętnie pomocnymi radami z nowo przybyłymi na salę rodzicami, jeśli mają pytania i szukają podpowiedzi. Ty też w czasie pierwszych godzin pobytu na sali szpitalnej byłeś zdezorientowany i nie miałeś pojęcia o panujących na oddziale zasadach.

Pamiętaj dobre słowo rodzica, który także jest w szpitalu z powodu choroby swojego dziecka bardzo pomaga.

Nigdy nie ...

Są sytuacje, których koniecznie się wystrzegaj. Nie tylko z uwagi na zasady ogólnego współżycia, ale poszanowania czyjejś prywatności i prawa do wyrażania własnych uczuć.

- nie "prześwietlaj" wzrokiem nowo przybyłych na oddział, na salę rodziców z chorym dzieckiem

- pozwól im na chwilę smutku, łez, wzajemnego pocieszenia - ,jeśli nie możesz wyjść z sali, zwyczajnie się nie przyglądaj i udawaj, że zajmujesz się czymś innym

- nie hałasuj i głośno nie rozmawiaj przez telefon, zwłaszcza w godzinach wieczornych i nocnych ustaw telefon komórkowy na tonowe odbieranie

- nie dziw się głośno, że czyjeś dziecko głośno płacze lub uprzykrza się, twoje w obecnej chwili spokojne za moment, może również mieć gorszą chwilę lub nie spać w nocy, pamiętaj na salach szpitalnych przebywają chore nie zdrowe dzieci

- nie pożyczaj nikomu sztućców własnych lub twojego dziecka, nie korzystaj z czyichś przyborów kosmetycznych

- rzeczy upuszczone na ziemię dokładnie myj i parz we wrzątku

- nie zachowuj się, jak w domu, uważaj nie tylko na swoje dziecko, ale na inne chore dzieci

- nie zostawiaj małego dziecka samego na łóżku szpitalnym bez założonych barierek, zasuwek bezpieczeństwa

- nie śmieć i nie rób bałaganu przy łóżku dziecka i na szafce, staraj się zachować ład i przestrzegaj zasad szpitalnych dotyczących pór obchodów lekarskich i pór posiłków

- jeśli na sali z chorym dzieckiem nie może przebywać więcej niż jedna osoba dorosła, nie ściągaj za wszelką cenę całej rodziny na odwiedziny dziecka

- nie ufaj ślepo personelowi medycznemu, pytaj o stosowane leczenie i dopytuj o zmiany dawkowania, wykonywane badania itp. Rozmawiaj z lekarzem dyżurnym lub ordynatorem, który udzieli ci wszelkich informacji o planowanym dalszym leczeniu twojego dziecka

- nie lekceważ niepokojących objawów, jeśli zauważysz je u dziecka, natychmiast wzywaj pielęgniarkę dyżurną, jeśli zauważysz, że dziecku coś dolega

Oczekiwanie na wypis

Wielu rodziców z niecierpliwością czeka na wypis i ze szpitala chce dziecko zabrać jak najszybciej. To naturalne, że to właściwe poczucie bezpieczeństwa i dziecko i rodzic odzyskuje dopiero powoli po powrocie do domu, jednak nie warto uprzedzać diagnoz lekarskich i na siłę zabierać dziecko do domu (wypis na własne żądanie).

Czasem chwilowa poprawa wcale nie świadczy o zakończeniu procesu chorobowego. Dlatego, jeśli twoje dziecko jest w szpitalu zrozum, że nie stało się to bezpodstawnie i nawet chwilowa poprawa nie musi świadczyć o tym, że najgorsze już za wami. Choć to trudne, cierpliwie czekaj na dobre prognozy lekarskie i oczekuj wypisu po zakończonym pełnym leczeniu szpitalnym. Pamiętaj! Zdrowie twojego dziecka jest najważniejsze!

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy