Rośliny, które oczyszczają powietrze
Jak oczyścić powietrze w domu? To pytanie zadaje sobie wielu z nas, zwłaszcza, że sezon grzewczy ruszył pełną parą, a za oknem smog nie zachęca do spacerów.
Oczyszczacze powietrza zapewne ruszyły w ruch. Pamiętajmy jednak, że niektóre rośliny doskonale nadają się do tego, by znacząco poprawić jakość powietrza jakim oddychamy, a ponadto są wyjątkową ozdobą domu. Które będą najbardziej pomocne w walce z zanieczyszczeniami?
Sansewieria (zwana też wężownicą, albo żartobliwie językami lub szablami teściowej) - roślina jest niezwykle łatwa w utrzymaniu, za to pięknie się prezentuje i oczyszcza powietrze. Ważne, że proces fotosyntezy rozpoczyna nawet przy małej ilości światła, doskonale sprawdzi w sypialni. Pamiętać jednak należy, że jest toksyczna dla zwierząt. Nie pozólmy naszemu pupilowi podgryzać jej pięknych, mięsistych łodygoliści.
Paprotka - ma niewielkie wymagania, jednak pamiętać trzeba, by trzymać ją z dala od okna, a jej podłoże było wilgotne. Zaleca się, by stała w pomieszczeniu, w którym jest komputer. Paproć jonizuje powietrze i wzbogaca je w cenne dla zdrowia jony ujemne.
Bluszcz pospolity - wygląda niezwykle okazale i potrafi piąć się po ścianie, jeśli tylko mu na to pozwolimy i stworzymy dla niego odpowiednią konsstrukcję. Najlepiej trzymać go na parapecie od północnej strony mieszkania.
Skrzydłokwiat - lubi być obficie podlewany, zresztą po jego liściach będziemy wiedzieć, czy potrzebuje wody. Kiedy więdną, podnoszą się dosłownie z minuty na minutę jeśli poczęstujemy roślinę wodą. Nie powinien stać w mocnym słońcu, ale też nie jest dobrze, gdy damy go w miejsce zaciemnione. Ze skrzydłokwiatem najlepiej poeksperymentować i sprawdzić, gdzie najlepiej będzie się rozwijał. Dajmy mu chwilę na znalezienie odpowiedniego miejsca i sprawdźmy przenosząc, gdzie najlepiej będzie rósł.