Reklama

Ryba maślana. Czy ten przysmak może zaszkodzić?

Do gatunków ryb najbardziej lubianych przez Polaków należą: pstrąg, śledź, łosoś i makrela. Od czasu do czasu każdego jednak nachodzi ochota na skosztowanie czegoś nowego. Sporą popularnością w ostatnich latach cieszy się ryba maślana (inna nazwa to „ryba masłowa”). Eksperci ostrzegają jednak, że nie wszyscy mogą swobodnie rozkoszować się jej smakiem.

Czym jest ryba maślana?

Ryba maślana to zbiorcza nazwa kilkunastu gatunków ryb, o wydłużonym ciele, białym mięsie i dużej zawartości tłuszczu. W polskich restauracjach ryba maślana często jest wykorzystywana jako składnik sushi. Można też kupić ją w marketach i przyrządzić samodzielnie.

Czy ryba maślana jest szkodliwa?

Zanim jednak zasiądziemy do obiadu, którego głównym elementem będzie maślana ryba, warto zorientować się w możliwych konsekwencjach jej spożycia. A te niestety nie zawsze są przyjemne. Ryby maślane, jak już powiedziano, cechują się wysoką zawartością tłuszczu. Niektóre gatunki, takie jak eskolar i kostropak, zawierają też nietrawione przez człowieka woski. Chłoną również szkodliwą rtęć.

Reklama

Dlatego spożycie ryby maślanej w nadmiarze, przez osoby szczególnie podatne na zatrucia pokarmowe, może mieć przykre konsekwencje. Zatrucia mogą objawiać się biegunką, zawrotami głowy, nudnościami i zmianami skórnymi (wysypka). Symptomy te występują zwykle ok. 3-4 godzin po spożyciu.

By uniknąć przykrych konsekwencji, przy pierwszym spożyciu zaleca się zjedzenie niewielkiej ilości ryby maślanej. To pozwoli sprawdzić, ja na jej mięso reaguje nasz organizm.

Unijne przepisy wymagają, by na opakowaniach ryby maślanej znalazła się informacja o ''ryzyku związanym z obecnością substancji wpływających szkodliwie na przewód pokarmowy''.

Zobacz również:

Ryby zdrowe, ale... z niektórymi nie przesadzaj

Jakie ryby jeść nad Bałtykiem

Dieta przeciwko złogom w jelitach

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ryby
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy